Trojskladnikowe hendigo, czyli cassia z henna i indygo. Delikatne brazy.

Dla kogo?

Tylko dla zdecydowanych. Bedziemy uzywac indygo, a indygo nie można chemicznie rozjasniac, poniewaz rozjasnia sie ono na zielono. Czasami glon potrafi się zrobić z farbowania chemicznego włosów na których jest indygo, nawet jeśli farba ma o ton jaśniejszy kolor niż kolor, jaki aktualnie mamy na głowie.



Jesli nie jestesmy zdecydowani, bezpieczniej jest sięgnąć po katam. O tym TUTAJ.

Od czego zaczynamy?

Przede wszystkim zaczynamy od ocenienia koloru, jaki mamy aktualnie na głowie oraz dobrze planujemy kolor docelowy całego farbowania. Pamietamy, ze ziola nie rozjasniaja. Zioła przyciemniają. Nie da rady zrobic koloru jaśniejszego, niż aktualnie mamy na głowie. Zioła też nabudowuja kolor. TO warto przeczytać, zanim zabierzemy się za hennowanie.




Naturalny, jasny blond, do naturalnego jasnego brązu, włosy nigdy nie farbowane, bez siwkow: tu nie ma sie czego bac, możemy od razu nałożyć trójskładnikowe hendigo, bez podkładu z henny czy henny z cassia.



Włosy farbowane chemicznie na kolor jaśniejszy, niż nasz naturalny. Włosy siwe: tutaj polecam hennowanie dwuetapowe, najpierw warstwa cassi z henna (minimum pol na pol) a na drugi dzien docelowa mieszanka trójskładnikowa. Zasady będą takie same, jak w TYM poście.



Wlosy spalone. W bardzo złym stanie, łamiące się i kruszące. Włosy, które nie trzymają farby chemicznej, odbarwiają się i tracą kolor. Wlosy zielone po rozjasnianiu indygo bądź po źle przeprowadzonym farbowaniu chemicznym: nie nakładamy od razu trójskładnikowego hendigo. Jest duże ryzyko uzyskania glona. Kierujemy się wytycznymi z TEGO posta i nakladamy warstwy henny z cassia, az jestesmy pewni, ze kolor się nie plucze. Wtedy przechodzimy do nałożenia trójskładnikowego hendigo.

Jak przygotować zioła?

Przygotowujemy cassie oraz henne osobno. Cassia musi odstac minimum 20 godzin. Henna tyle, ile czasu potrzebuje, aby barwnik się wydzielił. Cassie oraz osobno henne zakwaszamy. Dobieramy kwaśne dodatki z TEGO postu, pod kolor, jaki chcemy wyczarować. Ja przy moich próbach używałam amli. Dobrym i nie suszącym włosów dodatkiem dającym podobne rezultaty bedzie tez sok z aroni.



O cassi, sennie badz senesie czytamy TUTAJ. Możemy je stosować zamiennie.



O hennie czytamy TUTAJ. Kolor henny dobieramy pod kolor, jaki nam się marzy. O roznych hennach TUTAJ.



Gdy cassia i henna odstoja swoje, przygotowujemy indygo TYM sposobem. Wszystkie pasty łączymy i od razu nakładamy na głowę, na umyte mocnym szamponem i chelatowane wlosy. Czas trzymania dobieramy pod intensywność odcienia, jaki chcielibyśmy uzyskać. Pamietamy, ze po jakis 2 do 3 godzinach indygo w pascie przestanie barwic, w tym czasie za to henna i cassia dadzą czadu i mogą zdominować barwnik indygo. Efekt będzie bardziej rudy. Ja moje proby trzymalam po 2 godziny.




Po spłukaniu pasty nie wpadamy w panikę. Koloru prawdopodobnie jeszcze nie widac, badz moze sie pojawic zieleń. Kolor utlenia sie w przeciagu 24 do 48 a nawet więcej godzin. Do tego czasu nie nakładamy na włosy zadnych produktow ani nie myjemy włosów.

Proporcje.

• Im więcej indygo, tym kolor ciemniejszy i chłodniejszy.

• Im więcej cassi, tym kolor bardziej przezroczysty bądź zloty

• Im więcej henny, tym kolor bardziej ciepły (nie polecam używania mniej niż 1/6 henny w stosunku do całości mieszanki; henna jest po to, by zniwelować ewentualnego glona, im jej mniej, tym ryzyko większe, szczegolnie, jesli wlosy nie byly nigdy hennowane henna)

Do prób uzylam wlosow zloty, słomkowy blond, naturalnych. Uzylam cassi z Pola henny, henny indyjskiej Rajasthani ze zbioru 2016 roku oraz indygo BAQ 2016. Cassia oraz henna były kwaszone amla.

Klasyka trójskładnikowego hendigo to proporcje ⅓ cassi, ⅓ henny i ⅓ indygo. Takie proporcje będą tez najbezpieczniejsze oraz podkład z ½ henny z ½ cassia nie zmienia efektu kolorystycznego.

Na zdjęciu ⅓ cassia, ⅓ henna oraz ⅓ indygo. Na wlosach po lewej stronie był położony podkład ½ cassia, ½ henna (tez na amli) poprzedniego dnia. Na tych po prawej, bez podkładu. Kolor, to delikatny, w miare jasny, ciepły brąz. 

Na zdjęciu mamy od lewej 2/6 henna, 3/6 cassia oraz ⅙ indygo. Od prawej 2/6 henna, ⅙ cassia oraz 3/6 indygo.

Na zdjęciu od lewej ⅙ henna, 4/6 indygo oraz 1/6 cassia. Od prawej ⅙ henna, 4/6 cassia oraz 1/6 indygo.

I jeszcze raz ⅙ henna, 3/6 cassia oraz 2/6 indygo w innym świetle. To mój faworyt, bo jest taki subtelny i nieoczywisty. ;-)




Mam nadzieję, że post zainspiruje was do poszukiwań tego jedynego, Waszego, brazu. Opcji jest naprawde bez liku. Pozdrawiam i życzę owocnych hennowan.