Przejdź do głównej zawartości

Henna w pigułce. Przeczytaj, zanim zadasz pytanie.- grupa na FB Henna na wlosy Miksologia.



UWAGA: post ktory czytasz zostal pierwszy raz opublikowany w Pazdzierniku 2017 roku. Funkcjonuje pod tym tytułem od początku i stał się popularna frazą w wyszukiwarce w Google. Z tego powodu tytuł posta został skopiowany przez naszego copycata jako tytuł filmu na Youtube. Film pod tytułem "Hennowanie w pigułce" zatytułowany na thumbnailu jako "Henna w pigułce" powstał w Kwietniu 2019 roku i jest okrojoną oraz wprowadzającą zamęt wersją tego posta. Obejżenie tego filmu nie pozwoli ci rozeznać w świecie hennowym na tyle, byś mógł bezpiecznie zacząć hennować, oraz by inni mogli bezpiecznie hennować z tobą. Przeczytaj tekst poniżej, nie polagaj na tej youtubowej kopii posta.
 
 
 
 
 
Przy wejściu na grupę Henna na włosy Miksologia zobaczysz trzy pytania. Po odpowiedziach na te pytania zespól Miksologii będzie mogl wywnioskować, czy przeczytales/przeczytalas ze zrozumieniem informacje poniżej. Jesli zle odpowiedziales/odpowiedzialas na pytania i zostalas odzucona/odzucony, nic się nie martw i spróbuj ponownie. 

Pytania brzmia tak: 



Po zaakceptowaniu cie jako członka grupy KONIECZNIE przeczytaj regulamin. Posty, z których treści wynika brak znajomości regulaminu, nie beda akceptowane. Regulamin Miksologii znajdziesz w poscie przypiętym na "gorze" glownego czatu badz w plikach grupy. W regulaminie znajdziesz dokladne informacje jak skonstruowac post tak, by uzyskac szybka i bezproblemowa pomoc.

Używaj lupki przy uzyciu odpowiednich tagow (grupa posługuje się wlasnym systemem tagow, zajrzyj do pliku o hashtagach), grupa ma bardzo duzo materiału, który juz jest dostępny dla każdego, wystarczy go tylko z lupki wylowic. Komentuj posty, które poruszają problem, który cie interesuje.

Nie taguj postow samodzielnie. Tagi nadaje zaspol Miksologii.

 

 

Nie lubię czytac! Nie chce się uczyc, chce przyjsc na gotowe. Chce się wszystkiego nauczyć na grupie. 

Podstawy zawarte poniżej to zupełne i absolutne podstawy, które mozna przeczytać w kilka minut samemu. Grupa te podstawy dobrze zna i nie ma ochoty odpowiadać na te same pytania po sto razy dziennie. To jest nietwórcze i zwyczajnie śmiertelnie nudne. Zaśmieca tez grupe, która zamiast odpowiadać po sto razy na to samo pytanie, mogłaby się zając ratowaniem komuś włosów. 

Bez znajomości podstaw ty i grupa nie mówicie tym samym językiem, co prowadzi do nieporozumień, frustracji i w konsekwencji do np. zielonych włosów.

Jeśli nie chcesz się uczyc, hennowanie nie jest dla ciebie. Nie mozna hennowac na pałę, zrobisz sobie krzywdę albo jakieś przedziwne kolory, za które oczywiście obwinisz ziola a nie własne braki w wiedzy na ich temat. Zioła wymagają nakładu pracy oraz odrobiny samodyscypliny. Ale to nie jest fizyka kwantowa!  Kazdy moze się tego nauczyć. 

Moze zacznij od oglądania filmików na Youtube? Nie jestem w stanie nauczyć nikogo wszystkich niuansów hennowania poprzez filmy na Youtube. Ale można zacząć od tego.


Kanal na Youtube staram sie systematycznie powiększać, ale informacje na nim zawarte należy traktować jak zupełne podstawy i zawsze lepiej zajżeć na bloga po najnowsze informację i odkrycia grupy.

W bardziej luźnej atmosferze o hennie oraz na inne tematy posłuchacie na moim story na Instagramie. Niektóre stories z Instagrama staram sie regularnie wrzucać także na youtube.




Co to jest henna?

Pod potoczną nazwą “henna” funkcjonują najczęściej zioła:

1) Cassia (cassia obovata), senna, senes: nazywana BŁĘDNIE "bezbarwną henną"; którą nie jest bezbarwna tylko blond/złota(!); nie ma żadnego potencjału na zielone włosy, nie rozjaśnia włosów i jej barwnik jest widoczny tylko na bardzo jasnych włosach- na grupie nazywamy ją cassia; zamiennikiem cassi może być senes bądź senna, mają te same właściwości ale barwia mocniej i bardziej zolto.

2) Henna (lawsonia intermis): rzeczywista henna, niektóre henny mają naturalnie barwnik pomarańczowy, który po kilku użyciach zbuduje się kolejno do brązu, czerwieni, wisni i burgundu; żadna henna nie ma potencjału na zielone włosy, cokolwiek byście z nią robili, henna nie rozjaśnia włosów - na grupie nazywamy ją henna

3) Indygo (indigo, indygowiec barwierski): barwnik ziołowy czarny/niebieski; to on ma potencjał na zielone włosy, też nie rozjaśnia włosów- na grupie nazywamy go indygo. Indygo solo bądż w mieszance mozna nakładać bezpiecznie jedynie na włosy ciemne, nigdy nie farbowane chemicznie. Na każdych innych włosach należy zrobić podkład z czystej henny, zanim nałoży się na nie indygo.

4) Katam (buxus dioica): barwnik ziołowy fioletowy, tez nie rozjania wlosow, ma potencjał na zieleń, ale jest troche bezpieczniejszy, niz indygo, katam sluzy głownie do budowania slowianskich mysich blondów i brazow. O mysich blondach TUTAJ.



Pod nazwa “henna” w języku potocznym funkcjonują też mieszanki powyższych ziół, na przykład mieszanki blond, brązowe, czarne- te nazywamy na grupie gotowymi mieszankami. Włosów traktowanych tymi mieszankami nie rozjaśniamy chemicznie i jesteśmy niezmiernie ostrożni z nakładaniem na nie chemicznych farb, bo włosy mogą wyjść zielone, jesli mieszanka zawiera indygo badz katam. Nie nakładamy ich też na włosy farbowane na jasne kolory bądź rozjaśniane, bo jest duze prawdopodobienstwo na glona, jeśli nie zahennujemy włosów dwoma etapami.  



BEZBARWNA henna NIE ISTNIEJE! Pod ta nazwa zwykle można kupić cassie. Jesli zastanawiasz sie nad kupnem cassi, najpierw przeczytaj TO.

BRĄZOWA henna NIE ISTNIEJE! Henny brązowe to mieszanki henny i indygo. Jesli myslisz o kupnie takiej mieszanki, najpierw przeczytaj TO

Henna CIEMNY BLOND NIE ISTNIEJE! Henny ciemny blond i blond to zwykle mieszanki cassi, henny i indygo. Te mieszanki rzadza się tymi samymi prawami, co mieszanki brazowe.

CZARNA henna też nie NIE ISTNIEJE! Czarne henny instant to mieszanki PPD z henna bądź indygo (na przyklad Supreme, Mumtaz, Banjaras, Basma Eld). Istnieją też bezpieczne mieszanki czarne, które zawierają henna i indygo, bez chemicznych dodatków (np. Khadi, Swati, Sattva, Light Mountain, Erbe di Janas, Phitofilos, Orientana). Bezpieczne mieszanki czarne rzadza się tymi samymi prawami, co mieszanki brazowe. 

NIE ISTNIEJĄ henny roznych kolorów. Henna jest jedna, barwi na rudo. 



Nie nazywamy wszystkich powyższych ziół i mieszanek henna! Na takie pytanie nie da rady odpowiedzieć! Podajemy dokładne nazwy ziół, jakie znajdują się w specyfiku, który chcemy użyć.  Grupowicze doświadczyli juz ciezkich znojów prób porozumienia się z osoba, która wszystkie powyższe ziola nazywa henna. Są męczące i niebezpieczne dla poczatkujaych (będzie glon!) i bardzo cie proszę, bys nam tego oszczedzil. Aby się porozumiewać, MUSIMY mowic tym samym językiem.


  

To istnieje henna cassia, henna indygo i henna katam? 

Nie. Tak jak w przepisach kulinarnych nie nazywamy malinami brukselki, ani nie nazywamy soli pieprzem, tak i w przepisach hennowych nie nazywamy ziol słownictwem które, nie ma sensu i wprowadza zamęt.  Maliny brukselka nie istnieje. Albo maliny, albo brukselka. Bez umiejetnosci rozróżniania zioł nie mozna się na temat ziol porozumieć. Poszczególne, najlepiej znane ziola farbujące nazywają się: cassia (kasja), henna (lawsonia), katam oraz indygo
To nie jest tylko "przyjęta nomenklatura" czy "dobór słownictwa"! Od tego zależy, czy mówimy o tym samym. Jeśli nie mówimy o tym samym narażamy się na kurczaki, glony oraz potencjalnie szok anafilaktyczny.






Skad bede wiedziała jakie zioło jest w pudelku, skoro na prawie każdym napisano "henna"?




Przeczytaj skład. Nie kupuj niczego, co w składzie zawiera inne substancje, niz lacinskie nazwy ziol. Nie kupuj niczego, co w składzie zawiera nazwę "indigo" badz "indygo", jeśli nie chcesz uzywac indygo.

Nie kupuj niczego, co znajdziesz TUTAJ na czarnej liscie. Za to kupuj w najlepsze to, co znajdziesz na TEJ liscie. 
Nie kupuj produktow, które sa pakowane poza granicami unii europejskiej. Tam nie ma nakazu pisania na opakowaniu pelnego skladu. Kupujesz kota w worku. Mowa tu o Eld, Fitokosmetik, Delia, Mumtaz, Banjaras.. oraz wielu innych. Znajdziesz je na czarnej liscie.

Sprzedawcy czasami myla ziola (znana jest z tego na przyklad firma Lass ale pewnie moze sie to przytrafic kazdemu). Naucz się sama je odrozniac, bo pomylenie ziol moze dac potezna kolorystyczna wtope. Jak to zrobic TUTAJ.





Czy będę miała zielone włosy?
Jeśli nie użyjesz indygo badz katamu (patrz: skład produktu) to nie ma takiej możliwości! Z cassi i henny nie będzie zielonych włosów! NIGDY! Cokolwiek z nimi zrobisz. Włosy cassiowane, casio/hennowane badz hennowane mozna farbowac chemicznie i  rozjasniac bez ryzyka zielonych wlosow.

Zielone włosy mogą wyjść, jeśli zafarbujesz mocno rozjaśnione włosy czystym indygo bądź mieszanką hennyczy cassi z indygo. Zielone włosy wyjdą też, gdy będziesz próbowała indygo rozjaśniać chemicznie bądź nakładać na nie jaśniejsze chemiczne farby. Moga tez wyjsc, jesli na siwy, blond, szczególnie rozjaśniony, albo na włosy w bardzo złym stanie, wielokrotnie farbowane na jasne kolory nalozysz gotowa mieszankę z indygo bądź czyste indygo bez podkladu z henny (bez tzw hennowaniu dwuetapowego).

Zieleń moze się tez pojawic jesli zatrzymasz utlenianie się na wlosach katamu. Moze tez pojawić się przy próbach rozjaśniania chemicznego katamu. 

Na zielono świeca się na wlosach minerały z twardej wody. Moga byc mocno widoczne na wlosach jasnych, badz czarnych. Cassia to ziolo, które przy nakladaniu na jasne włosy moze podkreslic zielonkawy kolor mineralow z twardej wody. By usunac taka zielen badz się jej ustrzec, trzeba włosy  chelatować. O chelatowaniu TUTAJ

Włosy farbowane ziolami nie lapia mineralow z wody bardziej, niz każde inne włosy. Włosy farbowane ziolami nie zrobią się po basenie zielone z powodu tego, ze nakladano na nie zioła. Zieleń z twardej wody badz basenowych mineralow jest lepiej widoczna na wlosach jasnych, szczególnie chemicznie farbowanych na kolory jasne i zimne. Zieleń z nabudowanych mineralow skutecznie usuwa chelatowanie.

Chcę rozjaśnić włosy ziolami.
Nie da rady! Żadne zioło farbujące nie rozjaśnia. Za pomocą tych ziół można tylko przyciemnić włosy albo podbić naturalny kolor. Cassia nakładana na ciemne włosy będzie niewidoczna. Henna na ciemnych włosach da tylko rude bądź czerwone refleksy.


Używam henny do brwi, mam z henna doświadczenie.
Nie używasz. Jest wielce prawdopodobne, że to, czego używasz, nic wspólnego z henna nie ma, a tylko tak się nazywa. Błędnie. “Henny” do brwi to zwyczajne farby chemiczne (patrz: sklad). Ziolami mozna farbować brwi, ale wymaga to duzo więcej zachodu.


Czy będę miał/miała przesusz?
Nie, o ile już go nie masz. Na pewno jednak podczas procesu hennowania będziesz się musiała zmierzyć z tym, w jakim faktycznym stanie są twoje włosy, bo zobaczysz je czyste, nie obklejone silikonami i innymi filmformerami. To już niewiele ma wspólnego z procesem hennowania, a dużo z codzienna pielęgnacją.

Zioła farbujące włosy nie wysuszają. Niestety maja taka renomę, bo ciężko je dopłukać. Więc zanim stwierdzisz, że masz pohennowy przesusz, proszę odczekaj 48h po hennowaniu, żeby kolor się utrwalił, a potem umyj włosy delikatnie i nałóż swoje ulubione maski. I wtedy zastanów się, czy to na pewno był przesusz, czy po prostu niedopłukane resztki ziół we włosach.

Wysuszać mogą dodatki do ziół, szczególnie te kwaśne (cytryna, amla, ocet). Wysuszają też mocne szampony, których używa się do oczyszczania włosów przed henna. Dodatki można dobrać tak, by były bardzo delikatne i specjalnie pod potrzeby twoich włosów i w odpowiedniej proporcji, tak jak metody oczyszczania. Nawet jeśli coś pójdzie źle i coś źle odmierzysz albo za mocno oczyścisz włoski przed hennowaniem za pomocą detergentów czy chelatujących substancji, przesusz nie jest groźny i nawet ciężko mi go porównać do permanentnego armageddonu, jaki na włosach robi chemiczna farba. Przesuszone włosy, po źle przeprowadzonym hennowaniu to problem na dzień, dwa. Wystarczy kilka dobrze sprawdzających się humektantów i emolientów. Farby chemiczne przesuszają i niszczą pasma na stałe.  


Hennowanych włosów nie wolno chemicznie farbować!
Wielki hennowy mit! Włosy cassiowane czy hennowane można rozjaśniać i farbować chemicznie, o ile używamy czystych, przebadanych ziół. Wielu hennomaniakow z powodzeniem laczy używanie ziol farbujących na przemian z farbowaniem badz rozjasnianiem chemicznym. Nakladanie na wlosy chemicznie farbowane/rozjasniane ziol pomaga utrzymac swietna kondycje wlosa oraz ceruje ubytki.


Włosów indygowanych czystym indygo bądź hennowanych z gotowej mieszanki z dodatkiem indygo nie można chemicznie rozjaśniać i chemicznie farbować na jaśniejsze kolory, bo wyjdą zielone i w plamy. Katam rozjaśnia się latwiej, ale przy rozjaśnianiu przechodzi tez przez etap fioletowy. Na indygo badz katam mozna z powodzeniem nakladac ciemniejsze niz aktualny kolor wlosow farby i nie grozi to zielenia.

Rozjasnianie badz farbowanie chemiczne, trwala chemiczna oraz keratynowe prostowanie wlosow farbowanych wcześniej czystymi ziolami jest szkodliwe tylko o tyle, na ile szkodliwa jest chemiczna farba badz rozjaśniacz, trwala czy prostowanie.

 💣💣💣  Uwaga: Z katamu, tak jak z indygo badz henny,  nie mozna zejsc na jasny blond bez ryzyka odpadniecia polowy wlosow w procesie wielokrotnego rozjaśniania chemicznego.  To, ze katam nie rozjaśnia się do typowego glona, jak indygo (katam rozjaśnia się przez fiolety i stalowe szarości), nie znaczy, ze mozna bezkarnie katamowac a potem wrocic do platyny. Sa bardzo malutkie szanse na powrót do platyny przy stosowaniu henny, indygo badz katamu i wymagałoby to sztuki fryzjerskiej bardzo wysokich lotów, o jakiej nie slyszalam.

Przechodząc na ziołowe farbowanie, trzeba sobie z czegoś zdać sprawę. Zioła poprawiają strukturę wlosow, wygladzaja je i zmniejszają porowatosc. Maja tez te unikalna wlasciwosc, ze farbują na stale i lacza się z keratyna. Te efekty, razem z rezygnacja z farb chemicznych w konsekwencji doprowadzają do tego, ze włosy sa zbyt zdrowe, by szybko się chemicznie rozjasniac.  Wiec według nas, decyzja o przejściu na farbowanie ziołowe, powinna byc zawsze dobrze przemyślana. Szczególnie, jeśli lubimy się z bardzo jasnymi odcieniami blondów, oraz z blondem platynowym. Powiedzmy to sobie szczerze, prawdopodobnie nie ma opcji, by po kilku warstwach mocnej czystej henny, chemicznie rozjasnic włosy do platyny, bez utraty polowy dlugosci w procesie rozjaśniania.

Włosy, na które została polożona "henna" o podejrzanym składzie, badz bez skladu, niebezpiecznie jest chemicznie farbować, robic na nich keratynowe prostowanie badz trwala. Podejrzane chemiczne barwniki dosypywane do produktow niewiadomego pochodzenia wraz z rozjaśniaczem, trwala badz keratynowym prostowaniem moga spalić włosy badz sprawic, ze odpadną u nasady. Takie niebezpieczne mieszanki znajdziecie TUTAJ.


Jak rozrobić hennę? 

Wsypujesz proszek do cieczy i mieszasz. Tak jak TUTAJ.


Dodam odżywki, bo wszyscy tak robią!
Nie dodawaj! To jest pewnie twoje pierwsze hennowanie. Mogą wyjść plamy, szczególnie jeśli radykalnie zmieniasz kolor włosów. Odżywki blokują działanie henny, w ten sposób spuszczasz drogocenny barwnik w odpływie wanny i wyrzucasz pieniądze w błoto. Oraz nie masz prawie zadnej kontroli nad kolorem, jaki ci wyjdzie. 

Henna z odżywka to gloss i tak go na grupie nazywamy. Więcej o glossach TUTAJ.


Spłukałam hennę i mam przesusz!
Nie masz przesuszu o ile nie przesadziłaś z zakwaszaniem. Niedopłukałaś. Połóż się w wannie wody z głową i dobrze rozmocz czuprynę. Przepłucz jeszcze raz pod prysznicem. Zrób płukankę z glutka lnianego.


Nie wiem jak mam to błoto na włosy nałożyć…
Mój sposób TUTAJ. Inny ciekawy TUTAJ. Oglądaj. To nie jest trudne ale wymaga nabrania wprawy. Latwosc nakladania ziol farbujacych zalezy od jakosci ziol oraz czy uzyskalas odpowiednia konsystencje pasty. 

Pasta sie sypie na podloge podczas nakladania? Dolej wody. Jest za gesta. 
Pasta splywa po twarzy? Dosyp ziol. Pasta jest za rzadka. 

Za rzadka oraz za gesta pasta moze na wlosach narobic plam.



Spłukałam hennę i kolor włosów się nie zmienił.
Zaczekaj, kolor henny wychodzi czasem dopiero po 48h. Więcej o tym TUTAJ.




Jak to jest z ta trwałością?
Czasem jest tak, że włosy złapią kolor trwale już za pierwszym razem. Szczególnie często tak jest z odcieniami rudości i czerwieni. Ale w większości wypadków by uzyskać zupełnie trwały kolor trzeba jakieś 5 hennowań. Czasem więcej, jeśli hennujemy hendigo albo samym indygo. Henna to barwnik trwały, ale czasem trzeba nad nim popracować.

Pisząc “trwały” kolor mam na myśli kolor, który już prawdopodobnie nigdy się nie spłucze. Albo po wielu latach. Nie mam na myśli trwałości, jaką znacie z farbowania chemicznego, gdzie farbować trzeba regularnie i całe włosy, także na długości. Jak już uda wam się wyczarować ziołami trwały kolor, wystarczy robić tylko odrosty.



Utrwalanie ziołowych brazow, mysich blondow i czerni bywa dosc długim procesem. Nawet odpowiednio przygotowane hendigo czy indygo moze utrwalac się przez kilka następnych hennowan. Poniżej wyniki ankiety o tym, ile razy użytkowniczki indygo musialy je na włosy nalozyc, by uzyskac kolor nie do zmycia. 

UWAGA: nie nalerzy nakladac na cale włosy ziol farbujących, jeśli mamy juz na nich upragniony kolor. Kazda następna warstwa ziol przyciemni efekt i pożegnamy się z kolorem, jaki nam się podoba. Cofnac proces mozna juz raczej tylko chemicznie, za pomoca rozjaśniania.



Hennę nalezy gotować na gazie, piec w piekarniku, smazyc na patelni albo podpiekać na kijku na ognisku!


Nie. Wysokie temperatury zabijają barwniki. Henna lubi temperaturę 50 stopni, indygo niższa.


Dodam do cassi czy henny sok z 6 cytryn/4 cytryn/100 cytryn!

Nie dodawaj! Zafundujesz sobie przesusz stulecia. Połowa średniej cytryny wystarcza do zakwaszenia 50 gram ziół. 6 cytrynami można zakwasić z powodzeniem pewnie i z 500 gram ziół. Może nawet duzo, duzo wiecej! 500 gram ziół wystarczy, by zahennowac małego konia.
Cytryna jest przereklamowana i daje nieprzewidywalne kolory. 

Jak mocno henna zmienia kolor pod wplywem kwasnych dodatkow mozesz obejzec TUTAJ

Wybierz sobie inny kwaśny dodatek z TEJ listy. Nie zakwaszenie henny zaowocuje bardzo ciemnym kolorem oraz prawdopodobnie mala trwaloscia.






Chce nałożyć bezbarwna henne w celu odżywienia, ale bez zmiany koloru!

Cassia nie jest bezbarwna. Tym bardziej henna. Bezbarwna “henna” nie istnieje. Jeśli masz jasne włosy, nie da rady. Nie mozna farbować bez koloru, to jest absurd. To barwnik pogrubia włosy, bez barwienia nici z pogrubienia. Poczytaj TUTAJ.  I TUTAJ.

Istnieją inne bezbarwne, pielęgnacyjne ziola kondycjonujące włosy, które nie farbują wlosow, np. neem, tulsi, bhringraj. O tym TUTAJ.


 


Mam mocno rozjaśnione włosy a teraz chce zrobić ciemny, zimny brąz!

Jesteś na 100 % pewna, ze chcesz takiego koloru na zawsze? Bo henna z dodatkiem indygo taki kolor owszem, mozna zrobic TUTAJ ale to jest kolor na ZAWSZE! Nie da rady go rozjaśnić chemicznie bo wyjdzie glon. Już NIGDY nie będziesz blondynka. Az cale włosy odrosną. Przemyśl to.

Taki kolor można też zrobić za pomocą henny i katamu TUTAJ ale nawet wtedy moze byc ciezko juz kiedykolwiek zejść do jasnego blondu. Do jaśniejszych, ciepłych brązów juz da się zejsc. Do rudości i czerwieni też. Ale nie do blondu, no chyba że nie przeszkadza ci w procesie wielokrotnego rozjaśniania stracić 3/4 włosów.

Zioła, używane systematycznie, dramatycznie poprawiają jakosc wlosow, sprawiając, ze staja się wyjątkowo oporne na rozjaśnianie. 


Czy zioła farbujące mogą alergizować?


Tak - mogą. Z naszych doświadczeń na Mikso wynika jednak, że prawdopodobieństwo wystąpienia reakcji alergicznej jest bardzo niskie. Jest też inne dla poszczególnych ziół.

Henna jest jedną z najmniej alergizujących a przebadanych substancji. Statystycznie dużo częściej można dostać alergii na "wodę z kranu" (nikiel). Nie znam żadnych rzetelnych danych statystycznych  na temat alergii na cassie, katam, senes, rubie, modrzejec czy amle.

Dużo częściej niż na zioła wystąpi reakcja alergiczna na opryski, jakimi zioła LUB okoliczne uprawy były potraktowane. Dlatego zawsze, przed nałożeniem na całe włosy, warto każdymi nowymi składnikami zrobić próby alergiczne. Jak zrobić takie testy TUTAJ.

Dużo częściej alergizuje indygo, ponieważ w swojej budowie jest podobne do zarodników pleśni. Alergia na indygo zaczyna się od bólu głowy, zawrotów głowy, mdłości aż do wymiotów, bólu mięśni i stawów. Indygo rzadko daje reakcje skórne. Jeśli zabieramy się za indygo, polecam zaopatrzyć się w leki antyhistaminowe, tak, żeby je mieć pod ręką na wszelki wypadek. Popularne w Polsce leki tego rodzaju to np. Allertec, Zyrtek, Allegra. W UK znajdziemy je pod nazwami Ceterazine, Fexofenadine, Loratadine. Te leki można dostać bez recepty w aptece, sklepie spożywczym bądz kiosku. Tabletkę bierzemy jeśli po nałożeniu indygo czujemy zwiększające się mdłości bądź ból głowy. Nie czekamy, aż objawy się nasilą - tu liczy się czas reakcji. Jeśli mamy problemy z oddychaniem (ekstremalnie rzadki przypadek!), udajemy się na pogotowie. Problemy z oddychaniem nie pojawiły się nigdy na Miksologii, więc nie popadamy też w panikę. Atak paniki bardzo łatwo pomylić z atakiem alergii.  

O objawach wstrząsu anafilaktycznego czytamy TUTAJ.  
O ataku paniki TUTAJ, dla odróżnienia.

Słyszałam o tylko jednym przypadku, kiedy indygo, rzekomo, wywołało wstrząs anafilaktyczny - sytuacja była opisana na forum Henna for hair - olbrzymia ilość ludzi - i statystycznie jest bliska zeru. Nie sposób też określić, czy przyczyną było indygo czy opryski czy jakakolwiek kombinacja innych czynników. Naprawdę nie ma powodu bać się indygo.

Reakcja na indygo może pojawić się nawet jeśli nie wystąpiła przy wcześniejszych aplikacjach. Prawdopodobnie zależy to od ilości zarodników pleśni w powietrzu w czasie kiedy indygujemy. Indygo przypomina w swojej budowie pleśń. Każda osoba uczulona na pleśń ma próg krytyczny, po którego przekroczeniu wystąpi reakcja alergiczna. Indygo może sprawić, że ten próg zostanie przekroczony. Często nie jesteśmy świadomi naszego uczulenia na pleśń. Dlatego naprawdę warto mieć w domu taką tabletkę - lepiej na zimne dmuchać.




Fawizm, czyli choroba fasolowa/bobowa

Osoby z mutacja genu G6PD, cierpiące na tak zwaną chorobę bobową, nie mogą używać henny do włosów ani do tatuaży.

Ta mutacja jest dość rzadka, występuje w 0.1% populacji w Polsce i dotyka najczęściej osoby płci męskiej o genotypie afrykańskim oraz południowo-śródziemnomorskim. Jest to mutacja często dziedziczna.

Osoby z mutacją G6PD przy zetknięciu się z bobem, jego pyłkiem, innymi roślinami strączkowymi, naftalenem, siarczanami, henną, mentolem, chininą lukrecją olejem rzepakowym, barwnikami spożywczymi, oraz wieloma popularnie stosowanymi lekami, w tym aspiryną, reagują chorobą, która objawia się mdłościami, wymiotami, bólami głowy, bólami w okolicy lędźwiowej i bólem brzucha, żółtaczką, niedokrwistością, bladością, ciemnym kolorem moczu, hemoglobinurią (obecność wolnej hemoglobiny w moczu) oraz anemią hemolityczną. Więcej TUTAJ.





Jak często mogę hennować? Cassiowac, indygować, katamowac, hendigowac?
Ile chcesz. ;-) To nie farby chemiczne. Możesz choćby codziennie. Tylko uwaga na kwaśne dodatki, które potrafią suszyć.




Przeczytam instrukcje i zrobię tak, jak tam pisze!

Nie polecam. Instrukcje potrafią byc drukowane hurtowo, ta sama dla henny, jak i dla cassi i indygo. W instrukcjach mozna tez przeczytać straszne bzdury. Wiec lepiej kieruj się własnym zdrowym rozsądkiem. Co mozna przeczytać w instrukcjach?


-zalej hennę wrzątkiem (i sparz większa czesc proszku: kasa wywalona w błoto)
- naloz na glowe wrzące błoto (...wtf?!)
-zalej hennę winem (i wysusz włosy alkoholem na wiór...)
-zalej hennę wrzącym winem (bez komentarza...)
-zakwas i odstaw indygo (i po odstawieniu możesz je wywalić, bo juz nie barwi...)
-wlej do henny pol szklanki octu (i cierp przez kilka godzin z tym ohydnym zapachem, zeby po hennowaniu cieszyć się przesuszem stulecia)
- zalej hennę kawa (i ciesz się bólem glowy, gdy kofeina wychlania się przez skore...)
- trzymaj hennę na wlosach 10-15 minut (zeby trzymac tak krotko nie ma sensu ich wcale nakladac...) -wbij do henny dwa jajka, dolej Śmietany, mleka i innych produktów z proteinami (i pohennuj proteiny jaja, mleka czy smietany zamiast wlosow)
- trzymaj ziola na glowie 20 minut (i ciesz sie zupelnym brakiem efektu kolorystycznego...)


Czy mogę mieszać zioła dwóch różnych firm?
Jasne. To ciągle te same zioła, cokolwiek producent na nich nakleił. I jakakolwiek filozofie do nich dorobił. Czytamy skład!




Czy powinnam zjeść cassie, henne, indygo, katam? Czy wtedy lepiej zafarbuje mi włosy?

NIE! Cassia da ci sraczkę stulecia, reszta ziół farbujących przy jedzeniu moze byc lekko toksyczna.





Po wejściu na grupę, przeczytaj regulamin, który jest prawie zawsze przypięty na górze głównego czatu (jeśli nie jest, znajdziesz do w lupce bądź w plikach grupy). Posty, z których treści wynika nieznajomość regulaminu bądz pigułki, nie będą akceptowane. 



Poniżej coś dla wzrokowców: 






















Komentarze

  1. Ostatnie pytanie mnie rozbilo xd
    Ale za to w koncu upewnilam sie ile doklasnie cytryn, zastanawialam sie nad zakwaszaniem hibiskusem jesli jest mozliwe ale tu znowu nie znam proporcji wiec zostanę z cytrynami i to juz w przyszlym tygodniu ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Odnośnie cyt: Istnieją inne bezbarwne zioła kondycjonujące włosy, które nie farbują włosów, np. neem, tulsi, bhringraj.
    Czy stosowałaś już coś takiego i czy masz może jakąś recepturę do polecenia do zastosowania na długości włosów. Głównie zależy mi na odżywieniu i pogrubieniu włosów na długości myślałam o hennie czy cassi, ale mam ombre blond i nie chce go tracić na ten moment, a planuję za pół roku farbowanie chemiczne. A chciałabym zastosować coś takiego. Czy efekt utrzymuje się długo jak np po hennie czy nie bardzo?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ziola kondycjonujace dzialaja bardziej jak odzywka, niz jak ziola wnikajace i farbujace. Jasne ze stosowalam i polecam. Masz o nich posta w dziale technika.

      Usuń
  3. Blond nie błąd...

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam dość długie i gęste włosy, dawno temu zrezygnowałam z farbowania chemicznymi farbami i włosy są w całości naturalne, kolor ciemny blond. Chciałabym zacząć hennować i zastanawiam się nad dwoma kolorami - czerwień i brąz. Jednak.. nigdy nie umiałam farbować samych odrostów, po prostu za dużo mam włosów i farbowanie i tak trwało wieki... więc jeśli wybrałabym jakąś hennę czerwoną i nakładała za każdym razem na całość włosów to odrosty by się bardzo różniły od całości? Np na długości po kilkukrotnym hennowaniu były bordowe a przy skalpie czerwone?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokladnie tak jak mowisz. Hennowanie to farbowanie trwale, wiec kolor bedzie sie budowal. Wiem jaki to bol z farbowaniem odrostow, ale dobra butelka z dziobkiem naprawde zalatwia sprawe. Machniesz odrost w 15 minut.

      Usuń
  5. Czyli jednak nie jest to rozwiązanie dla wszystkich. Czy henna pogrubia włosy? Nadbudowuje się i później nie da się jej już usunąć, tak? Tzn dopóki włosy nie urosną i ewentualnie ściąć hennowaną część włosów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Henna to nie rozwiazanie dla tych, ktorzy nie sa w stanie zaakceptowac faktu, ze wlosy po hennowaniu poprawiaja sie w strukturze tak mocno, ze z wysokoporowatych staja sie niskoporowate i bardzo zdrowe. Mocne rozjasnianie zdrowych wlosow jest bardzo trudne. Mozliwe, ale trudne i oczywiscie prowadzi do pogoszenia ich stanu. Co do tego, ze nie mozna jej usunac, to jest mit. Mozna. Tak jak mozna zejsc z kruczoczarnych wlosow na platynowy blond. Usunach chemicznie indygo jest bardzo trudno i w miedzyczasie dorobisz sie zielonych plam.

      Usuń
  6. Przymierzam się do hennowania już jakiś czas, dużo czytam, zbieram wiedzę. I nigdzie nie znalazłam jaką ilość henny rozrobić. Lepiej żeby mi została niż brakło na włosy.
    Mam wlosy długie, do pasa, bardzo gęste. Przy chemicznej koloryzacji zużywałam 4 farby. Proszę jeszcze o info po jakim czasie od koloryzacji chemicznej można położyć henne?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Henne po farbowaniu chemicznym mozesz polozyc od razu., A co do ilosci na takie mega wlosy, to stawiam ze trzeba sie liczyc z 200 gramami.

      Usuń
  7. Dzięki za tyle przydatnych informacji. Uwielbiam Twojego bloga i dla mnie jesteś hennowym guru ;)
    Kiedyś już hennowałam włosy, ale nie byłam na to gotowa - walnęłam ją na rozjaśniane i odrosty, to wyglądało bardzo źle. Teraz moje naturalne włosy mi odrosły, stopniowo barwię je henną + cassią i dobieram odpowiedni odcień :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie zgodzę się z tym, że henna nie przesusza włosów. To mit. Oczywiście, że przesusza, bo przecież zostaje w naszym włosie a sama jest sucha - czysta logika i raczej nie ma z czym tu dyskutować. Im włosy bardziej porowate, tym henny zostaje na nich więcej i tym bardziej są suche. Większość blogerów skupia się na tym, co robić te dwa dni po farbowaniu, kiedy to henna się utrwala a wg mnie jest to najmniejszy problem. Problem pojawia się, gdy farbowałyśmy już wielokrotnie długie, wysokoporowate włosy - wtedy możemy dorobić się niezłego siana na głowie, co nie wygląda ani ładnie, ani zdrowo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :-) :-) ;-) Nie widze tu ani grama logiki. Za to sie niezle ubawilam.

      Usuń
    2. Kasztanko - henne trzeba zmieszać z wodą i kwaśnym dodatkiem, odstawić itd. Przestań wcierać suchą - to powinno pomóc na twój przesusz.

      Usuń
    3. Henna (lawsonia inermis) to roślina, która zawiera barwnik o nazwie lawson - to on barwi włosy/skórę. Sproszkowane liście henny należy wymieszać z wodą i/lub kwaśnymi dodatkami.

      Lawson wnika we włosy bez względu na ich porowatość - cząsteczki są tak małe, że w przeciwieństwie do farb chemicznych, nie trzeba łusek włosa rozchylać.

      Lawson nie jest "suchy" i nie wysysza włosów. Najczęstszą przyczyną przesuszu są źle dobrane kwaśne dodatki i/lub ich nieodpowiednie proporcje. Najbardziej suszy cytryna, ocet czy amla. Cytryna (a zwłaszcza 6 cytryn-popularny hennowy mit) zrobi ci przesusz mimo, że jej sok jest "mokry".

      Doucz się zanim zaczniesz propagować bzdury w internecie. "Henna przesusza bo sama jest sucha" - no brak słów po prostu.

      Usuń
  9. Kupiłam dzisiaj cassie sattva jasny blond, planowałam zakwasic ją amlą ale okazało się, że w składzie znajduje się już amla. Czy w takim razie nie dodawać już amli? Mam niefarbowane włosy, kręcone, w kolorze średniego blondu. Wolałabym nie ocieplac ich odcienia. Zależy mi głównie.na pogrubieniu oraz poprawie skrętu, czym najlepiej zakwasic cassie?

    OdpowiedzUsuń
  10. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  11. moje naturalne włosy są koloru brązowego ,obecnie mam rozjaśnione na jasny blond .Nie chciałabym przyciemniać włosów , wiec myślę ze powinnam nałożyć cassie ,czy jednak powinnam dodać jakieś dodatki , dodam że jestem nowa i nie za bardzo mam jeszcze pojecie

    OdpowiedzUsuń
  12. Chwała, chwała, chwała za tę stronkę! Jest super! Mam pytanie: chcę uzyskać chłodny odcień ciemnego blondu/jasnego mysiego brązu. Mam już sporo siwych włosów. Co łatwiej farbuje siwki: Indygo czy katam? Jeden raz zastosowałam mieszankę khadi ciemny blond z indygo która nie złapała siwych. Gdyby się okazało że lepiej farbować katamem to czy mogę jeszcze zmienić? Ciekawa też jestem co by wyszło po farbowaniu mieszanką katam/indygo ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Siwki trzeba hennowac dwuetapowo, najpierw podklad z henny albo cassi z henna a potem nastepna warstwa z indygo badz katamem. Zajzyj do dzialu technika i wybierz kolor dla siebie i do dziela.

      Usuń
  13. Czy to pytanie sie pojawilo i go nie zauwazylem czy jednak nie? Wiec je zadam - czy henna zafarbuje siwe wlosy na braz, ktorych jest bardzi duzo?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak wyzej. Jesli chcesz cieple kolory to henna lapie siwki ale zwykle trzeba je mocniej zahennowac niz reszte wlosow bo sa bardzo jasne. Jesli celujesz w brazy hennuj dwuetapowo.

      Usuń
  14. Witam- swietny blog! Pytanie: mam mocno rozjasnione wlosy wielokrotnie rozjasniane, sa platynowo/blond/pomaranczowe... tak wiem...... w kazdym razie chce uzyskac kolor ciemno czerwony, jakiej mieszanki najlepiej uzyc? Czy zafarbowac wlosy chemicznie na ciemny blad i wtedy uzywac henny czy mozna odrazu na moje jasne nakladac henne ? Mam bardzo krotkie wlosy wiec wiele mi nie bedzie trzeba.. :) dziekuje bardzo za rade.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Henna wywala chemiczne barwniki wiec farba jest niepotrzebna. Przeczytaj post o czerwieniach w dziale technika i do dziela.

      Usuń
  15. A ja się spytam o taka rzecz... Od kilku miesięcy hennuję włosy, olejuję je średnio raz na 3-5 myć, myję łagodnym szamponem plus odżywką. Już ze trzy razy już przystępowałam do "robienia" odrostów. Teraz zastosowałam identyczną metodę, co zawsze - czysta henna, ciepła woda, trochę zakwaszenia (dosłownie dwie krople octu), odstawiłam na 3h, nałożyłam na umyte włoski (tylko na te odrośnięte), spłukałam po 2godzinach. I co? Nie złapały koloru! Czy jest na to jakiś sposó? Albo czy robię jakiś błąd? Dotychczas "łapały" normalnie.... :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moze trafilas na trefne ziola. Polecam tez wybrac inny kwasny dodatek. Zajzyj na liste dodatkow i na liste polecanych firm hennowych. No i 2h to malo.

      Usuń
  16. Cześć. Kilka lat temu już koloryzowalam włosy na ciemny brąz mieszankami ziół z khadi, później rozjaśnialam chemicznie po indygo i wiadomo co się wydarzyło ;) w każdym razie na dzień dzisiejszy włosy dorosły i mam na całej długości włosów tylko farbę chemiczną na poziomie 4 (brąz dość ciemny, odcień chłodny, lekko opalizujący w kierunku bardzo subtelnego fioletu/burgundu) plus naturalny odrost w kolorze średniego, popielatego blondu. Chcę wrócić do koloryzacji ziołami i potrzebuję porady. Zastanawiam się, jak w miarę sensownie wyrównać odrost i jaką sporządzić mieszankę żeby ominąć indygo (mam lekką traumę). Zamówiłam rubię i katam ale nie jestem w 100% przekonana czy to dobry ruch. Nie wiem jakie proporcje obu wybrać na odrost i ewentualnie ile samej rubii położyć na resztę włosów żeby nadać im połysk i kolor nie różnił się za bardzo od odrostu no i w ogóle żeby to miało "ręce i nogi". A może do koloryzacji odrostu powinnam użyć zamiast rubii zwykłej henny lub henna+rubia+katam? :l help

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. P. S. Najbardziej zależy mi na uzyskaniu w miarę równego koloru ciemnego brązu, wpadającego w chłodne tony (Co przy różnicy poziomu koloru pomiędzy odrostem a reszta włosów zapewne będzie trudne) Pod słońce może być fioletowy, burgundowy lub nawet czerwony, byle ominąć ewentualne rudosci/pomarańcze bo bardzo mi nie służą :P

      Usuń
  17. W komentarzu i bez oblukania włosów nie jestem w stanie Ci pomóc. Zapraszam na grupę na fb Henna na włosy Miksologia.

    OdpowiedzUsuń
  18. Pomocy! Kilka dni temu spróbowałam odżywić moje włosy z natury lekko puszące się i kręcone, kolor ciemny blond. Zakupiłam Hennę Hemani w kolorze neutralnym (już teraz wiem, że taki praktycznie nie istnieje), wymieszałam ją z wodą i odstawiłam na noc. Rano nałożyłam ją na włosy i czekałam 4 godziny. Po spłukaniu moim oczom ukazała się marchewkowa czupryna! Próbowałam to wypłukać kilkukrotnie raz za razem oliwą z oliwek na przemian z szamponem przeciwłupieżowym, ale kolor praktycznie nie drgnął... Fryzjerka nie mogąc nic zrobić, poleciła mi nałożenia brązowej henny aby zakryć tamten kolor. Kupiłam więc Venita Henna Color balsam koloryzujący z ekstraktem z henny, bo tylko to znalazłam w drogerii. Oczywiście kolory zmieszały się i obecnie mój kolor to ciemna wiśnia... BŁAGAM POMÓŻ MI... Jak zmyć ten kolor szybciej? I czy zmywając go będę miała czerwone włosy?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jezu kochana. Po pierwsze uzywasz syfiastych ziol. Wybierz sie w dzial bezpieczenstwo na czarna liste oraz na liste polecanych firm. Musialabym zobaczyc wlosy, zeby ci pomoc ziolami, wiec wpadaj na priv na fb i na grupe. Co do farbowania chemicznego to odradzam, w tym hemani moglo byc bog wie co, polaczone z rozjasniaczem moze spalic wlosy. Do zobaczenia. I przeczytaj dzial bezpieczenstwo, to megawazne.

      Usuń
  19. Super blog! Wszystko wyjaśnione. Dziękuję :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Witam, szukałam odpowiedzi na to pytanie, niestety nie znalazłam.
    Czy henny firmy soil and earth są dobre? Wybrałam kolor mahogany, oprócz henny zawiera w składzie hibiscus. Od kilku lat farbuje włosy chemicznie, z koloru bardzo ciemny blond/brąz na rudy i własnie na takim kolorze mi zależy.
    Dziekuję za szybką odpowiedź

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mielismy kilka efektow po nich. Mysle ze sa bezpieczne.

      Usuń
  21. Dziękuję Ci za ten blog i za tak cenne informacje. Naprawd€ bardzo mi się one przydały przed moim pierwszym hennowaniem,m które wyszło rewelacyjnie i od tego czasu pokochałam hennę i inne ziółka miłością szczerą:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Hej, jest może jakiś sposób na zmniejszenie zapaszku ziółek?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    2. Budyń w proszku, imbir, olejki eteryczne. Zajzyj na liste dodatkow.

      Usuń
  23. Czy można dodać jakikolwiek olejek eteryczny i nie wpłynie on na działanie ziółek?

    OdpowiedzUsuń
  24. Hej, czy grupa została usunięta? Chciałam dołączyć i nie mogę :( pojawia się komunikat, że zasób jest niedostępny.

    Chciałam zadać pytanie na temat henny sahara: co robić, jeśli farbuje skórę, ale nie włosy, i jeśli robi to nierównomiernie? Nałożyłam wczoraj na głowę na noc po odstaniu 3h i zakwaszeniu sokiem jabłkowym, skalp mam pięknie pomarańczowy, ale włosy zostały praktycznie jak były, nie licząc kilku placków... a na włosach na szyi, na samym spodzie (i tylko na odroście) mam glona. Co poszło nie tak?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Grupa istnieje, to musi byc jakiś bląd z poziomu twojego FB, komputera czy telefonu.
      Henna marokanska, tak jak żadna inna henna nie barwi wlosow na zielono. Po prostu nie ma takiej opcji. Jesli na dodatek nie barwi włosów, coś jest z nia bardzo nietak. Po Alixepress krążą podroby tej henny, nikt nie wie, co w tych pudelkach jest. Bardzo odradzam. Moze to z czyms takim masz stycznosc? Zmien henne na taka ze sprawdzonego zrodla.

      Usuń
    2. hej, hennę kupiłam z polecanego (chyba?) przez Ciebie źródła, o stąd: https://allegrolokalnie.pl/oferta/lokalnyryneczek-promo-henna-sahara-tazarine-marok

      Zabarwiła mi poduszkę, skórę skalpu, palce, czepek i ręcznik, ale włosów nie... i jest to problem który przeżywam z każdą henną-henną niestety, przestawiłam się na nią z Venity która nie miała problemu z barwieniem, ale przestraszyłam się tych kancerogennych dodatków :/ 2. rok walczę.

      Sprawdziłam, nie mogę dostać się na grupę z żadnego urządzenia, również cudzego.

      Usuń
    3. Napisz do mnie na priv na FB.

      Usuń
  25. Cześć,
    Szukam u Ciebie informacji o możliwosci hennowania brwi. Mam słabiutkie blond brwi, chce je zapuscić, zagęścić, hennowanie by je przy okazji należycie wzmocniło. Ponieważ przez lata farbowałam je drogeryjnymi chemicznymi pseudohennami, myslę, że muszę jako punkt wyjścia przyjać, ze zachowają sie jak wlosy rozjaśniane chemicznie i że odcienie brązu uzyskam jedynie przy hennowaniu dwuetapowym. Zaopatrzylam się w małe opakowania czystych henny, amli i indygo ze sprawdzonego sklepu. Planuję hennę z amlą na pierwszy etap oraz na drugi etap indygo wymieszane z henną i amlą tuż przed nałożeniem (na wszelki wypadek na razie 1:1).
    Czy z takim planem warto spróbować? Będe wdzięczna za informację, czy na cos jeszcze zwrócić uwagę przy kładzeniu ziół na brwi?
    Pozdrawiam!
    Marysia

    OdpowiedzUsuń
  26. Witaj!
    Dziewczyno, masz ogromną wiedzę! Niektórzy tylko mówią, że coś o hennowaniu wiedzą, a Ty po prostu faktycznie tą wiedzę posiadasz!
    Mam oczywiście pytanie do Ciebie dotyczące włosów :-)
    Z natury mam ciemne blond włosy, niestety parę lat temu zaczęłam mocno siwieć i musiałam zacząć farbować włosy :-( Byłabym szczęśliwa nawet gdybym miała mysie włosy - byleby tych siwych nie było :-( Mam 30 lat, a co trzy tygodnie odrosty jak nie wiem co..... Siwy środek....
    Farbowałam różnymi farbami chemicznymi: miałam kasztan, brąz itd... Aktualnie mój kolor to loreal 7 blond, ale na moich włosach nigdy nie rozjaśnianych chemicznie tylko samemu sobie dała kolor: mieszanka ciepłego brązu z ciemnym blondem. Pasemka przy czole są nawet średniego blondu, bo od słońca mi się rozjaśniają:-) A przy skórze mam siwe.... Także tak naprawdę kolorów na głowie mnóstwo, ale wpadające w jaśniejsze cieplejsze brązy i ciepłe blondy ;-)
    Rany......miało być łatwo z opisem, a tu tak zagmatwałam :-) Ale gdybyś zobaczyła moje włosy, to byś zrozumiała :-)
    I sedno pytania może :-) : otóż jestem przerażona coraz większą częstotliwością farbowania, bo siwe idą jak szalone.... Chemiczne farby są....chemiczne więc nie przynoszą pożytku przy częstym farbowaniu.... Usłyszałam o hennach od znajomej i zaciekawiło mnie to. Nie chcę uzyskać ciemnych brązów, rudości ani czerni. Zależy mi na naturalnym odcieniu ciemnego blondu i pokryciu siwych włosów. Polecono mi sattvę jasny brąz, ale! Gdy natrafiłam na Twojego bloga i zaczęłam czytać z czym to się je, lekko się przeraziłam. Nie wiedziałam, że zawiera ona w sobie indygo. Nie chcę ciemnych kolorów, boję się, że jak nałożę na włosy jasny brąz raz, drugi, to w końcu tak jak mówisz kolor zacznie się robić coraz ciemniejszy a odwrotu nie ma, bo albo zieleń albo siedź w ciemnym....
    W strachu schowałam zakupiony jasny brąz głęboko do szafy i zamówiłam sattva ciemny blond. Jako jedna z nielicznych jak zaznaczyłaś, nie ma w sobie indygo, więc uff!!!
    Pytanie teraz jest takie: czy bezpiecznie mogę nałożyć ciemny blond na głowę? Czy nie będę miała takich niespodzianek typu: pomarańcz na włosach, bądź rudość?
    Czy istnieje możliwość, że jak cokolwiek wyjdzie nie tak będę mogła nałożyć z powrotem na głowę moją chemiczną farbę blond?
    Proszę o pomoc, bo milion pytań a nie mam się do kogo zwrócić....
    Serdecznie pozdrawiam, przepraszam za ewentualne błędy, ale szybko pisałam:-)

    OdpowiedzUsuń
  27. I jeszcze pytanie: sattvy ciemny blond, wg przepisu na opakowaniu nie zakwaszamy i odstawiamy na pół godziny. Czy to prawidłowo, czy wymaga ona jednak zakwaszenia? Jak to Twoim fachowym okiem wygląda?
    Dziękuję :-) ��

    OdpowiedzUsuń
  28. Witam do tej pory używałam khadi red z dodatkiem soku z jabłka i glutka z siemienia na wodzie destylowanej. Potrzebuję jakiejś zmiany i chciałabym spróbować z czerwonymi włosami.:)kiedys nosiłam taki kolor ale uzyskiwalam go poprzez farby chemiczne. Jak powinna wyglądać mieszanka? Myślałam o buraku, cassi, hennie papryka słodka (czy to ma być przyprawa która mamy w kuchni?? Czy jakaś specjalnia?

    OdpowiedzUsuń
  29. Cześć, pytanie z prośbą o pomoc. Trochę nie na temat stricte hennowania włosów, ale może ktoś pomoże. Mam w domu słoik ze sproszkowanym ziołem, niestety niepodpisany i zapomniałam już co to było. Może to być henna albo neem do maseczek na buzię. Czy wiesz może, czy da się jakoś rozróżnić te dwa zioła?
    Marysia

    OdpowiedzUsuń
  30. Hejka, mam włosy średni brąz z mnóstwem siwych, farbuję na ciepły średni bląd już od lat więc chciałam je trochę odżywić i ok miesiąc temu nałożyłam czystą Cassie. Efekt ok, lekkie przyciemnianie i złoty połysk. Teraz wymieszałam cassie, trochę neem i trochę rubii, zakwaszone kw cytrynowym, odstane 24 h, 4 h na głowie. Kolor wyszedł ciekawy, jakby ciemny truskawkowy blond, ale trochę za ciemny dla mnie, czy to wina dodatku neem? Czy rubia z cassia będą się nadbudowywać? I z każdym kolejnym farbowaniem włosy będą ciemnieć? Super blog tak w ogóle:-)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Lista dodatków: dodatki do henny, cassi i hendigo. Kontrola koloru.

Każdy kwaśny dodatek lekko zmienia efekt końcowy farbowania i za ich pomocą można kontrolować tonację kolorystyczną włosów, jakie będziemy miały na głowach, po koloryzacji henną czy kasją. Wybór kwaśnego dodatku ma tez wpływ na rezultat ostateczny farbowania za pomoca hendigo, badz farbowania cassia z katamem.  Zakwaszanie cassi oraz henny sprawia tez, ze rezultat farbowania jest trwalszy, ponieważ ten proces zmienia krztalt cząsteczek barwnika. Jeśli jesteście zainteresowani, jak chemicznie ten proces przebiega, warto poczytać TUTAJ . Zakwaszanie ziol farbujących zostało doglebnie przebadane metodami naukowymi w laboratorium i nie jest jakimś mitem, czy hennowym zabobonem .  Kwaśny dodatek zmienia strukturę cząseczki barwnika na bardziej nieregularną. Taka cząsteczka z łatwością przyczepia się do keratyny i ma dużą trwałość.  Nieumiejętne zakwaszanie henny prowadzi do koloru, nad którym nie mamy zadnej kontroli a rezultat takiego hennowania czasem jest niemożliwy,

PRZEPIS-BAZA, czyli jak przygotować cassie czy hennę, by zawsze pięknie łapała

  PRZEPIS-BAZA, czyli jak przygotować cassie czy hennę, by zawsze pięknie łapała Podstawowy przepis nadaje się do samej cassi, senny bądź senesu, samej henny oraz cassi z henną (można je przygotowywać razem, można też osobno). Posiłkując się tym przepisem należy także przygotować  hennę do pierwszego etapu hennowania dwuetapowego (etap henny) hennę pod hendigo (czyli do odstanej henny, badz henny z cassia dodajemy indygo/katam i od razu nakładamy na głowę) 💣 BETTER SAFE THAN SORRY. PRÓBY UCZULENIOWE Jeśli jesteśmy alergikami, bądź kiedyś byliśmy, przed nałożeniem ziół na głowę robimy próby alergiczne każdego ze składników naszej mieszanki osobno . I nawet jeśli na testach nie nic nie wyszło, zanim nałożymy na głowę pastę, sprawdzamy czy w domu mamy tabletki antyhistaminowe (lub EPI-Pen). Zioła rzadko uczulają i reakcje na nie zwykle nie są niebezpieczne. Częściej reakcje alergiczne wywoływane są przez kwaśne dodatki. Przygotowanie włosów 1) Przed nałożeniem ziół farbujących oczy

Odświeżanie koloru henny. Oczyszczanie przed hennowaniem. Chelatowanie włosów.

Chelatowanie włosów, to nic innego, jak zdejmowanie z nich nabudowanych składników mineralnych, jakie znajdują się w wodzie z kranu (szczególnie twardej). Jeśli hennujemy włosy, warto szczególną uwagę przyłożyć do regularnego oczyszczania włosków nie tylko ze składników kosmetycznych (do tego wystarczy zwykły SLS) ale także z minerałów . Oprócz tego, ze minerały sprawiają ze włosy matowieją, robią się szorstkie i suche, hennowane włosy tracą kolor, ciemnieją i szarzeją. Jak poznac, czy mamy w domu twarda wodę? Szukamy kamienia w czajniku do gotowania wody, na kranach oraz w toalecie. Jeśli w domu mamy problem z kamieniem i musimy go regularnie usuwać, mamy w domy twardą wodę. Takiej wody nie używamy do rozrabiania ziół ani po przegotowaniu, ani jako podstawę pod glutka lnianego. Twarda woda może całkowicie zablokować szczególnie katam i indygo. Cassia rozrobiona na twardej wodzie może dać zielony rezultat. Dobra, mocna henna pewnie przeżyje wszystko... ale może wyjść buro. W

Jak nałożyć na włosy hennę żeby nie zrobić sobie krzywdy?

Pasta hennowa to szorstkie, ciężkie błoto . Mimo dodawania do niej glutka lnianego i wybierania henny dobrze przesianej, bez piachu i innych zanieczyszczeń, nawet ze świetnej jakości henny wychodzi błoto. To nie gładka i leciutka odżywka. I o tym trzeba pamiętać i obchodzic sie z nia odpowiednio do jej konsystencji i ciężkości, by nie narobić sobie kłopotów. Przy nieprecyzyjnym nakładania henny na głowę może nas czekać wypadanie włosów, zniszczenia na długości, podrażnienie skalpu oraz odparzenia na skórze. Jakie są niebezpieczeństwa? Włosy w procesie hennowania są ciągnięte przez ciężka pasta nałożona za ciasno. Włosy w procesie hennowania sa szorowane szorstka pasta. Szorowany jest też skalp. Włosy i skóra głowy są ciągnięte przez opatrunek hennowy z pasty , folii oraz ręcznika lub ciężkiej czapki. Skóra czoła i karku zostaje poparzona przez folie. Więc jak sobie z tym poradzić? Henna zawiera piach i inne organiczne

Jak zafarbowac wlosy henna na rudo?

Farbowanie henna wlosow na rudo wbrew pozorom nie jest takie proste, jak się nam wydaje. Tak, henna farbuje na rudo, ale henna tez nie rozjaśnia , co nastręcza dużo problemów, jeśli nie mamy wlosow całkiem siwych, bądź jasnego blondu. I nawet, jeśli mamy, nakładanie na jasne włosy czystej henny, po kilku razach, zamiast rudego, da nam brąz. Henna po prostu się nabuduje. Dlatego ja polecam Wam metodę malych kroczków . Jeśli nabudujecie sobie hennę do brązu, rozjaśnić będzie ja mozna tylko chemicznie. Więc ostrożnie, i powoli. ;-)  Rude kolory docelowe: pomarańczowy, marchewka, jasna miedź, ciemna miedź. Te kolory będą się nabudowywać naturalnie, od pomarańczu aż do ciemnej miedzi. Sztuka jest w tym by nabudować tylko do pożądanego odcienia i potem proces zatrzymać. ;-) Pomarańczowy: tego koloru nie da się zrobić za pomocą samej henny na włosach w innym kolorze, niż siwe bądź platynowy blond. Jasna marchewka: wyjdzie na złotym blondzie, siwym oraz pl

Lista szamponów do oczyszczania włosów przed hennowaniem

    Filmformery Znajdują się w kosmetykach do włosów. Najwięcej ich będzie w serach do zabezpieczania końcówek, mgiełkach zabezpieczających przed niszczącym działaniem ciepła (np. prostownica, suszarka), maskach tak zwanych " fryzjerskich " oraz w nawet w tych bardziej naturalnych. Oraz we fryzjerskich, oraz drogeryjnych szamponach. W kosmetykach do układania włosów znajdziecie też polimery. Filmformery , o których pisze, są substancjami syntetycznymi, niezmywalnymi sama woda. Naturalne oleje, humektanty i proteiny w niczym hennie nie będą przeszkadzać i nie trzeba ich jakoś specjalnie zmywać bardziej, niż zwykle zmywacie olej z naolejowanych włosów. Do zdjęcia tych substancji potrzebujemy silniejszych detergentów. Szampon do oczyszczania tez siłą rzeczy nie może zawierać samych filmformerow w składzie. To chyba jasne. Nie zmyjemy ilmformerow za pomoca filmformerow. ;-) SILIKONY: Maja końcówki - cone, -conol, -xane, -xanol . Najpopularniejsze