Przejdź do głównej zawartości

Glossy hennowe. Glossowac czy nie glossowac.



Gloss hennowy to ziółko zmieszane z inna substancja kondycjonująca.

Glossy nie nadają się do trwałego farbowania włosów, jeśli na włoskach nie ma już henny z pełnych hennowan, nakladanie na jasne wlosy glossa moze doprowadzic do powstania plam. Dodając do ziółek odzywek, olejów i substancji z proteinami zaburzamy jej pełne działanie.


To, jakoby mieszanie ziół farbujących z odzywka było dobrym sposobem na farbowanie ziołami należy włożyć pomiędzy mity. Glossy są przede wszystkim bardzo nieekonomiczne, ponieważ dodatek glossowy sprawia, że barwnik nie może ujawnić w pełni swojego potencjału.

Dodatek odzywki do ziół, by przeciwdziałać pohennowemu przesuszowi także należy uznać za mit. Pohennowyprzesusz nie istnieje. Przesusz po hennowaniu wynika z nieumiejetnego zakwaszania ziół, złym wyborem tu jest zakwaszanie cytryna badz octem. Jednak należy pamiętać, ze każdy z kwaśnych dodatków w przesadnej ilości, spowoduje przesusz.

Zioła mieszane z dodatkiem blokującym nie sprawiają tez, ze barwnik zmieni kolor na jaśniejszy. To będzie ciągle ten sam barwnik, jedynie w mniejszej ilości. Większość, nie związana z włosem bądź nawet niewydzielona z pokruszonych liści roślin, spłynie do zlewu w trakcie płukania.

Glossy daja nieprzewidywalne rezultaty kolorystyczne. Ich trwalosc, czy potencjal na nabudowanie takze jest nieprzewidywalny.

 

 

Jakie są alternatywy dla glossow, jeśli nie chcemy marnować ziół tylko na efekt kondycjonujący?

Wszystko zalezy od koloru jaki chcemy uzyskac.

1) Dla blondów.

Jeśli już cassiujemy wlosy, ale nie chcemy nabudować koloru do ciemniejszych, złotych blondów, niestety czas zaprzestać cassiowania. Nie można używać cassi w celu nabudowania barwnika we włosie, czyli w celu pogrubienia, nie używając tego barwnika. ;-) Przesiadajmy się na zioła kondycjonujące bezbarwne. Efekt kondycjonujący niestety nie będzie już tak silny, ale zachowamy kolor.

2) Dla rudości i czerwieni.

Do naszej kochanej henny dodajemy cassi. A jeśli i to za bardzo buduje kolor, przechodzimy na sama cassie a hennę nakładamy tylko na odrosty. W ten sposób używamy całej dobroci, jaka w ziołach jest, jednocześnie nie ryzykujemy niechcianego koloru.

3) Dla brązów.

Do hendigo bądź katam-digo dodajemy więcej henny. Albo nakładamy sama hennę. Albo cassie. A hendigo, którym uzyskaliśmy nasz ukochany kolor nakładamy tylko na odrost.

4) Dla czerni.

Tu nie ma się czego bać, można nakładać i hennę i indygo, dwoma etapami, bądź jednym. Bardziej czarne, niż czarne już nie będą. Nakładanie henny na czarne włosy ociepli nam kolor, ale jeśli nie takie jest nasze zamierzenie, na warstwę henny nakładamy indygo bądź katam.


Wiec jak zrobić glossa dla odżywienia?


Sprawa jest bardzo prosta: wsypujemy ziółka do wybranego dodatku, mieszamy i aplikujemy na włoski. Glossa z cassi czy henny mozna by tez pewnie lekko zakwasić. Zakwaszające dodatki TUTAJ. To prawdopodobnie jeszcze wzmocni efekt kolorystyczny.

Jeśli chodzi o proporcje, to tu nie ma żadnych złotych reguł. Po prostu trzeba znaleźć swoja optymalna, metoda prób i błędów. Każdy z dodatków glossowych inaczej wpłynie na ziółka i na nasze włosy. Efekty kolorystyczne glossow sa trudne do przewidzenia. Moga byc zupelnie nietrwale, ale tez moze sie zdazyc, ze beda mocno przyciemniac, szczegolnie, jesli na wlosach sa juz zagniezdzone ziola. 

Co można dodać do glossa?


1) Ulubioną maskę lub odzywkę do włosów, bez filmformerow, alkoholu i protein: listę takich masek oraz informacje jak znaleźć taką maskę znajdziecie TUTAJ. Ta metoda robienia glossa jest chyba najbardziej popularna. W maskach znajdziemy emolienty i humektanty, które będą wpływać na działanie ziółek. Takiego glossa nie powinno się trzymać na głowie dłużej niż godzinę, bo mimo dobrego składu gotowe kosmetyki do włosów zawierają tez serie substancji, które naszemu skalpowi nie koniecznie musza się spodobać, a wlosy na dlugosci moga zostac niepotrzebnie rozmoczone. Konserwanty z masek mogą tez wpłynąć na utlenienie się koloru ziółek. pH kosmetykow zwykle jest tez dosc wysokie, co moze wplynac na rezultat kolorystyczny glossowania (henna i cassia w srodowisku zbyt zasadowym daje bure rezultaty).


2) Ulubiony olej: rozrabiamy ziółka na oleju zamiast wody czy glutka lnianego. Takiego glossa można trzymać na głowie wedle uznania. Nie polecam zmywania glossa na oleju szamponem. Lepiej sprawdzi się do zemulgowania oleju odzywka czy maska bez filmformerow. Olej stanie się przeszkoda do pokonania dla barwników, otulając włosek, wiec nie należy oczekiwać po takim glossie mocnego barwienia.

3) Jogurt, mleko, śmietana, jajko, maka/skrobia: tutaj dodajemy do ziolek protein i emolientow. Gloss będzie barwił bardzo delikatnie i nietrwale, ponieważ proteiny z dodatku będą łączyć się z barwnikami. Protein tez nie powinno się trzymać na głowie długi czas, bo możemy sobie zrobić przeproteinowanie.

4) Mleko koksowe: ma świetne działanie kondycjonujące, o ile nasze włoski lubia się z olejem kokosowym i innymi olejami wnikającymi. Takiego glossa można trzymać na głowie według uznania.

5) Kakao: sprawi, ze kolor będzie ciemniejszy. Zawiera oleje, ale nie jest ich dużo, wiec barwienie takim glossem może być dość intensywne.

6) Zioła kondycjonujące, czyli neem, shikakai, brahmi, bhringraj, ziziphus. To bardzo dobry wybór na glossa. Zioła będą blokować barwniki najmniej, a jednocześnie ich właściwości kondycjonujące są dużo większe, niż dodatków powyżej.

Oczywiście zabawa glossami może być jeszcze ciekawsza przy łączeniu dodatków i wymyślaniu innych. W zasadzie do glossa można dodać wszystko, co nie zmieni PH ziółek. Szczególnie na kwaśne dodatki trzeba uważać przy glossach brązowych, bo można zdezaktywować indygo a zakwasić hennę, czego rezultatem będą rude włoski.

Jeśli macie jeszcze jakieś inne ciekawe dodatki do glossow, piszcie. Listę trzeba poszerzać. :-)



Komentarze

  1. gloss daje słabszy efekt? no nie do końca się zgodzę :D dużo zależy od włosów. Pierwsze hennowanie zrobiłam od razu z odżywką, kolor chwycił pięknie za pierwszym razem i nijak się nie chciał wypłukać :D
    (mam wysokopory)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To rzeczywiscie zalezy od wlosow... ale dodawanie odzywki do henny blokuje jej dzialanie i jest po prostu nieekonomiczne. Ponadto na bardzo jasnym blondzie mozna sobie w ten sposob narobic plam. Nie chce nawet myslec, jakie bylyby konsekwencje dodania odzywki do indygo albo hendigo, przy duzej zmianie kolorystycznej. Wiecej o tym mozna sobie poczytac na przyklad tutaj. I to sa rzetelnie badania naukowe nad dzialaniem henny, a nie mity z internetu. https://www.ancientsunrise.blog/highlights-henna-glosses-myths/

      Usuń
  2. Czy do glossa hennę odstawamy jak do standardowego hennowania?

    Pozdrowienia :)
    Świetny blog!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zakezy jakie sa twoje oczekiwania kolorystyczne. Ponaddto naprawde ciezko przewidziec jaki efekt uzyskasz z glossa i jak trwaly.

      Usuń
  3. Obecnie używam henny sprawdzonych firm, nie zakwaszam. Mimo to po farbowaniu bez dodania olejku, czy odżywki, mam włosy jak siano. Nie wiem, może robię coś źle, ale wychodziłoby na to, że u mnie wysusza.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ziola fsrbujace nie wysuszaja. Rozumiem ze uzywasz czystej henny? Byc moze rypacz przed henna cie wysusza? Byc moze prowadzisz niezbyt przemyslana pielegnacje? Byc moze na codzien uzywasz silikonow a wlosy z nich obdarte pod hennowanie sa suche? A moze po prostu nie doplukujesz ziol? Przesusz to problem na kilka myc. Niedoplukanie na jedno porzadne mycie.

      Usuń
  4. Czy mogę na następne farbowanie henna używam koloru chna mogę dodać cassia bo wcześniej farbowałam henna bez cassia ale z dodatkiem odżywki .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zmien ziola na pewniejsze. I tak, warto dodac cassi, jesli nie chcesz burgundu. Odzywka nic tu nie da.

      Usuń
  5. jak nalożyć hennę tylko na odrosty na krótkich włosach .Chodzi mi o owinięcie głowy na czas farbowania

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Lista dodatków: dodatki do henny, cassi i hendigo. Kontrola koloru.

Każdy kwaśny dodatek lekko zmienia efekt końcowy farbowania i za ich pomocą można kontrolować tonację kolorystyczną włosów, jakie będziemy miały na głowach, po koloryzacji henną czy kasją. Wybór kwaśnego dodatku ma tez wpływ na rezultat ostateczny farbowania za pomoca hendigo, badz farbowania cassia z katamem.  Zakwaszanie cassi oraz henny sprawia tez, ze rezultat farbowania jest trwalszy, ponieważ ten proces zmienia krztalt cząsteczek barwnika. Jeśli jesteście zainteresowani, jak chemicznie ten proces przebiega, warto poczytać TUTAJ . Zakwaszanie ziol farbujących zostało doglebnie przebadane metodami naukowymi w laboratorium i nie jest jakimś mitem, czy hennowym zabobonem .  Kwaśny dodatek zmienia strukturę cząseczki barwnika na bardziej nieregularną. Taka cząsteczka z łatwością przyczepia się do keratyny i ma dużą trwałość.  Nieumiejętne zakwaszanie henny prowadzi do koloru, nad którym nie mamy zadnej kontroli a rezultat takiego hennowania czasem jest niemożliwy,

PRZEPIS-BAZA, czyli jak przygotować cassie czy hennę, by zawsze pięknie łapała

  PRZEPIS-BAZA, czyli jak przygotować cassie czy hennę, by zawsze pięknie łapała Podstawowy przepis nadaje się do samej cassi, senny bądź senesu, samej henny oraz cassi z henną (można je przygotowywać razem, można też osobno). Posiłkując się tym przepisem należy także przygotować  hennę do pierwszego etapu hennowania dwuetapowego (etap henny) hennę pod hendigo (czyli do odstanej henny, badz henny z cassia dodajemy indygo/katam i od razu nakładamy na głowę) 💣 BETTER SAFE THAN SORRY. PRÓBY UCZULENIOWE Jeśli jesteśmy alergikami, bądź kiedyś byliśmy, przed nałożeniem ziół na głowę robimy próby alergiczne każdego ze składników naszej mieszanki osobno . I nawet jeśli na testach nie nic nie wyszło, zanim nałożymy na głowę pastę, sprawdzamy czy w domu mamy tabletki antyhistaminowe (lub EPI-Pen). Zioła rzadko uczulają i reakcje na nie zwykle nie są niebezpieczne. Częściej reakcje alergiczne wywoływane są przez kwaśne dodatki. Przygotowanie włosów 1) Przed nałożeniem ziół farbujących oczy

Odświeżanie koloru henny. Oczyszczanie przed hennowaniem. Chelatowanie włosów.

Chelatowanie włosów, to nic innego, jak zdejmowanie z nich nabudowanych składników mineralnych, jakie znajdują się w wodzie z kranu (szczególnie twardej). Jeśli hennujemy włosy, warto szczególną uwagę przyłożyć do regularnego oczyszczania włosków nie tylko ze składników kosmetycznych (do tego wystarczy zwykły SLS) ale także z minerałów . Oprócz tego, ze minerały sprawiają ze włosy matowieją, robią się szorstkie i suche, hennowane włosy tracą kolor, ciemnieją i szarzeją. Jak poznac, czy mamy w domu twarda wodę? Szukamy kamienia w czajniku do gotowania wody, na kranach oraz w toalecie. Jeśli w domu mamy problem z kamieniem i musimy go regularnie usuwać, mamy w domy twardą wodę. Takiej wody nie używamy do rozrabiania ziół ani po przegotowaniu, ani jako podstawę pod glutka lnianego. Twarda woda może całkowicie zablokować szczególnie katam i indygo. Cassia rozrobiona na twardej wodzie może dać zielony rezultat. Dobra, mocna henna pewnie przeżyje wszystko... ale może wyjść buro. W

Jak nałożyć na włosy hennę żeby nie zrobić sobie krzywdy?

Pasta hennowa to szorstkie, ciężkie błoto . Mimo dodawania do niej glutka lnianego i wybierania henny dobrze przesianej, bez piachu i innych zanieczyszczeń, nawet ze świetnej jakości henny wychodzi błoto. To nie gładka i leciutka odżywka. I o tym trzeba pamiętać i obchodzic sie z nia odpowiednio do jej konsystencji i ciężkości, by nie narobić sobie kłopotów. Przy nieprecyzyjnym nakładania henny na głowę może nas czekać wypadanie włosów, zniszczenia na długości, podrażnienie skalpu oraz odparzenia na skórze. Jakie są niebezpieczeństwa? Włosy w procesie hennowania są ciągnięte przez ciężka pasta nałożona za ciasno. Włosy w procesie hennowania sa szorowane szorstka pasta. Szorowany jest też skalp. Włosy i skóra głowy są ciągnięte przez opatrunek hennowy z pasty , folii oraz ręcznika lub ciężkiej czapki. Skóra czoła i karku zostaje poparzona przez folie. Więc jak sobie z tym poradzić? Henna zawiera piach i inne organiczne

Jak zafarbowac wlosy henna na rudo?

Farbowanie henna wlosow na rudo wbrew pozorom nie jest takie proste, jak się nam wydaje. Tak, henna farbuje na rudo, ale henna tez nie rozjaśnia , co nastręcza dużo problemów, jeśli nie mamy wlosow całkiem siwych, bądź jasnego blondu. I nawet, jeśli mamy, nakładanie na jasne włosy czystej henny, po kilku razach, zamiast rudego, da nam brąz. Henna po prostu się nabuduje. Dlatego ja polecam Wam metodę malych kroczków . Jeśli nabudujecie sobie hennę do brązu, rozjaśnić będzie ja mozna tylko chemicznie. Więc ostrożnie, i powoli. ;-)  Rude kolory docelowe: pomarańczowy, marchewka, jasna miedź, ciemna miedź. Te kolory będą się nabudowywać naturalnie, od pomarańczu aż do ciemnej miedzi. Sztuka jest w tym by nabudować tylko do pożądanego odcienia i potem proces zatrzymać. ;-) Pomarańczowy: tego koloru nie da się zrobić za pomocą samej henny na włosach w innym kolorze, niż siwe bądź platynowy blond. Jasna marchewka: wyjdzie na złotym blondzie, siwym oraz pl

Lista szamponów do oczyszczania włosów przed hennowaniem

    Filmformery Znajdują się w kosmetykach do włosów. Najwięcej ich będzie w serach do zabezpieczania końcówek, mgiełkach zabezpieczających przed niszczącym działaniem ciepła (np. prostownica, suszarka), maskach tak zwanych " fryzjerskich " oraz w nawet w tych bardziej naturalnych. Oraz we fryzjerskich, oraz drogeryjnych szamponach. W kosmetykach do układania włosów znajdziecie też polimery. Filmformery , o których pisze, są substancjami syntetycznymi, niezmywalnymi sama woda. Naturalne oleje, humektanty i proteiny w niczym hennie nie będą przeszkadzać i nie trzeba ich jakoś specjalnie zmywać bardziej, niż zwykle zmywacie olej z naolejowanych włosów. Do zdjęcia tych substancji potrzebujemy silniejszych detergentów. Szampon do oczyszczania tez siłą rzeczy nie może zawierać samych filmformerow w składzie. To chyba jasne. Nie zmyjemy ilmformerow za pomoca filmformerow. ;-) SILIKONY: Maja końcówki - cone, -conol, -xane, -xanol . Najpopularniejsze