Trafiła do mnie rzadkość, perełka. Henna z Izraela. Ten kraj ma dluga i bogata tradycje zdobienia ciala tatuazami z henny. Tamtejsze kobiety od bardzo dawna tez uzywaja henny do włosów. Wiec pomyslalam, trzeba to obadać.

Henna przy pierwszym zetknięciu się z nią pachnie dość delikatnie. Porownywalnie do henn Marokańskich. Niestety, moja jest brzydko zmielona. Czy tak zawsze jest z henna z Izraela, tego nie wiem.

Pierwsze, co zawsze robię z nowa henna, to sprawdzam ja na chusteczce. Próba wyglada na czysta i bez żadnych chemicznych domieszek. Mozna ja porownac do innych TUTAJ. Potem oczywiście poleciała próba alergiczna, która nie wykazała nic. Ja jestem superhiperalergikiem, ale alergizują mnie zwykle chemikalia (i ananas.. ;-) ). Przydałaby się jeszcze chromatografia, ale byłam zbyt niecierpliwa, żeby zobaczyć barwnik w akcji. Więc to odłożyłam na później.





W moje ręce wpadły jeszcze dwie ciekawe rośliny. Obie, jak okazalo sie po testach pH za pomocą papierków testowych, zupełnie nie kwaśne.
Mielony owoc głogu. Zakupy z Tajlandii zrobimy mnie w jajo. Miał być rokitnik przyszedł glog. W smaku jest słodki. Odczynu pH nie zmienia (no, może minimalnie, trzeba by było go pół kilo do henny sypać, żeby tym zakwasić).
Alga haematoccocus pluvialis (astaxanthine, astaksantyna). Jeden z najsilniejszych naturalnych antyoksydantów świata. Okazał się też zupełnie nie kwaśny, co widac na zdjeciu ponizej. Woda u mnie w kranie waha się pomiędzy 7 a 8 pH. Astaksantyna zawiera barwnik czerwony ale nie dlatego jestem nią zainteresowana. Barwnik rozpuszcza się w oleju, wiec mialam nadzieje, ze zwyczajnie nie puści. A chcialam skorzystac z jej zdolności antyoksydacyjnych, żeby jeszcze bardziej zatrzymać ciemnienie henny. Przy przygotowywaniu mojej henny użyłam jej pol na pol z acerola, dodatkiem kwaśnym który najmocniej zatrzymuje ciemnienie henny.

Henna nie barwi od razu. Po rozrobieniu pasta jest bardzo ciemna, błotowata, grudkowata, piaszczysta. Konsystencja bardzo brzydka. Jeszcze takiej brzydkiej nie widziałam.
Nałożyłam hennę, odstana jakieś 12 godzin na próbki włosów złoty blond. Próbki na aceroli trzymałam 4 godziny. Próbki na amli, jabłku i niekwaszone trzymałam na włosach 6 godzin.

Na zdjeciu konsystencja henny z Izraela w porownaniu do konsystencji dobrze zmielonego senesu.










Milego mieszania! :-)
Hej, czy mogłabyś wstawiać większe zdjęcia do postów? :) Przy wstawieniu zdjęcia w post lub przy kliknięciu na zdjęcie w edytorze wyświetla się panel, i tam można wybrać "duże" lub "oryginalny rozmiar" - wtedy zdjęcia powinny być szerokości tekstu na blogu. Bardzo proszę, będzie można wtedy o wiele lepiej się przyjrzeć :)
OdpowiedzUsuńMecze sie z tym bloggerem i mecze. ;-) Ten rozmiar, jaki jest w tej chwili to xxl. Ale sprobuje nastepnym razem z oryginalnym rozmiarem. Ostatnio jak probowalam blogger mial buga i caly tekst przestawal sie zawijac. Dzieki za sugestie.
Usuńcześć !
OdpowiedzUsuńOdkryłam Twojego bloga nie dawno szukając w internecie kogoś doświadczonego w temacie hennowania włosów... Mam ogromną prośbę. Czy byłabyś w stanie mi doradzić ? Swoją przygodę z henną zaczęłam 3 lata temu. Włosy miałam falowane, wysokoporowate z kolorze ciemny brąz, ale bardzo chciałam pogłębić kolor. Zaczęłam malować włosy henną z Khadi oraz Orientany w kolorze ciemny brąz lub czarny.... jednak jakieś 8 miesięcy temu zamarzyły mi się włosy kruczoczarne z niebieską poświatą więc przerzuciłam się na Indygo z Khadi. Indygo włosy malowałam już 5 razy. i tu pojawia się moje pytanie. Czy jest szansa żebym uzyskała teraz na włosach kolor jaśniejszy czyli ciemny brąz w ciepłej tonacji... czy po indygo jest to w ogóle możliwe? wiem, że henna nie rozjasnia włosów dlatego zastanawim się co mogłabym teraz zrobić z moimi czarnymi włosami. Marzą mi się włosy brąz w ciepłej tonacji i żałuje, że zaczęłam swoją przygodę z czystym indygo.
Pozdrawiam serdecznie i rób dalej to co robisz bo mało kto ogarnia świat henny !
Hej gdzie kupiłaś astaxanthin/ astaksantyne, ta w tabletkach aptekowa zawiera dodatki typu olej i witamine c a domyślam się, że użycie czystej jest tu kluczowe. Męczę się z ciemnieniem henny i acerola jest spoko ale jednak widzę po zdjęciach, że ten hem też nieźle skutkuje w proporcjach pół na pół chyba nawet lepiej niz sama acerola jeśli dobrze widzę
OdpowiedzUsuń