Miksohenna i Miksoindygo, prawdopodobnie najmocniejsze zioła na polskim rynku ;-)

 

W czasach skromnych początków mojej przygody z blogiem i grupą Henna na włosy - Miksologia, Wszechświat podsunął mi pod sam nos coś niezwykłego - indyjską hennę z regionu Indii Południowych. Było to niedługo po tym, gdy zakończyłam mój toksyczny romans z Eldami i Venitami w tubkach oraz przelotnej miłostce z mieszanką Khadi z amlą, okraszonej sześcioma cytrynami. To wtedy tak naprawdę zakochałam się w hennie i wiem na pewno, że jest to miłość na całe życie. Czysta jak łza i mocna jak najprzedniejsza śliwowica - to był strzał w dziesiątkę!

Tak naprawdę dobrze ją już znacie. Wyczarowałam z niej całą paletę odcieni, które świetnie wam służą. Efekty widzieliście na Mikso i na blogu a kilka osób miało już okazję przetestować ją na własnych włosach. Tę hennę widzieliście TUTAJ z indygo (zbiór z 2016) a TUTAJ z żółtymi dodatkami (2017).

Teraz, przy współpracy z marką Ayurveda Redefined, którą od lat darzę zaufaniem, wprowadzam na polski rynek tę najlepiej mi znaną hennę, tak byście i wy mieli wreszcie okazję skorzystać z dobrodziejstw tej cudownej roślinki w najlepszym wydaniu.

10 kartonów Miksohenny i Miksoindygo, które widzicie na zdjęciu poniżej, jest już w drodze do Hurtowni Przypraw RAFEX. 1 lipca (lub ciut wcześniej) obydwa produkty powinny się pojawić w ofercie sklepu internetowego Rafexu - rafex.eu. Gdy tylko to się stanie poinformujemy Was o tym na grupie FB Henna na włosy Miksologia i Instagramie i wszędzie gdzie tylko się da.

 Juz jest. 

TYTAJ henna

TUTAJ indygo

 

 

 

 

Konsystencja

 Wyśmienicie zmielona i perfekcyjnie przesiana. Przy mieszaniu żeluje się dzięki  dużej zawartości cukru (cukier to dobry humektant ;-)). Wydaje się, że ciężko rozetrzeć grudki, ale po odstaniu grudki “magicznie” się wchłaniają. Łatwo się nakłada i płucze. Konsystencję możecie obejrzeć na filmie  na moim Instagramie, @hairdoctorist (TUTAJ)

Wydajność

Z powodu fenomenalnej konsystencji jest super-wydajna. W porównaniu z Sahara Tazarine w żółtym pudełku, zużywam jej zwykle o jakieś 20% mniej. Pamiętajcie jednak, że dużo zależy od techniki nakładania oraz od gęstości włosów. 

Ile jej wam potrzeba? - Przybliżone wartości podaję poniżej. Zawsze warto mieć zapas, który można później zamrozić.

• Włosy kilkucentymetrowe bądź odrosty: 20-25 g

• Włosy do ucha: 35-40 g

• Włosy do ramion: 50-60 g

• Włosy do łopatek: 70-80 g

• Włosy do pasa: powyżej 100 g

Mrożenie

Miksohenna mrozi się świetnie i zdarzało mi się używać jej po tym, jak leżała w zamrażarce prawie rok. Mrozić można ją przynajmniej kilkukrotnie i z każdym następnym razem barwi mocniej. Po jakichś dziesięciu przemrożeniach jej siła stopniowo spada, ale nadal nadaje się tak do włosów jak i do mehandi.

UPDATE: wreszcie udało mi się Miksohennę trochę ubić. Mrożona na Mehandi henna zaczęła znacząco tracic swoja moc barwiąca po roku siedzenia w zamrażarce oraz kilkudziesięciu zamrażaniach i odmrażeniach. 

Miksoindygo, tak jak żadnego indygo nie można mrozić, ale... Ostrzegam przed zakładaniem, że mrożenie całkowicie je zabije. Jakiś czas temu pomyliłam mrożonki i zamiast mojej cassii z henną odmroziłam hendigo mojego mężczyzny. No i zaindygowałam się 💣💣💣! Moc i świerzość tego zioła jest bardzo duża. Większość indygo udało mi się zdjąć za pomocą wody z ryżu, która u mnie naprawdę podziałała. Nadal jednak czasami widzę w moich rudościach fioletowo-niebieskie refleksy. A minęło już chyba z pół roku albo więcej.

Bezpieczeństwo

Ayurveda Redefined posiada licencję AYUSH, wydawaną przez ministra zdrowia w Indiach, oraz certyfikat Good Manufacturing Practises (GMP). Jest też zarejestrowana przez Food and Drug Administration (FDA) w USA. Do kwestii bezpieczeństwa podchodzi bardzo poważnie, ponieważ zajmuje się również sprzedażą lekarstw i suplementów medycyny ajurwedyjskiej przyjmowanych doustnie. Każda partia ziół z nowego sezonu jak testowana laboratoryjnie na zawartość pleśni, zakażenia bakteriami, pierwotniakami oraz na zawartość metali ciężkich.

Wspólnie z Ayurveda Redefined pracujemy nad transferem certyfikatów upraw organicznych, które posiada farmer, tak by były dostępne również dla was. Zioła są też w trakcie uzyskiwania dodatkowych certyfikatów, o których będę was informować na bieżąco.

Zawartość opakowania stanowi w 100% henna, nie ma żadnych dodatków. Jedynym zwierzęciem, na jakim ją testowano są ludzie ;-)

Czy testy alergiczne są potrzebne zanim użyjemy nowego zioła?

Oczywiście, że na wszelki wypadek zawsze warto zanim nałożymy cokolwiek nowego na głowę zrobić test alergiczny. Zgięcie łokcia bądź za uchem to dobre miejsca. Jest to szczególnie ważne przy użyciu indygo, ponieważ jest ono w swojej strukturze podobne nieco do pleśni i czasami organizm człowieka może je z nią pomylić. Dzieje się tak często w okresie pylenia traw, drzew i krzewów, jeśli reagujemy na te alergeny.


Reakcja alergiczna na indygo nie jest niebezpieczna, ale może być bardzo uciążliwa. Jak sobie radzić z taką sytuacją, przeczytacie TUTAJ.

 

 

MIKSOHENNA

 

 

Kolory Miksohenny

W postaci czystej, nie kwaszonej, na włosach różnych kolorów daje takie efekty:

• Na siwym i jasnym blondzie: rudy po 2-4 godzinach, który w przeciągu następnych kilku tygodni trochę ściemnieje. Następne warstwy czystej henny będą już przyciemniać kolor w stronę ciepłych brązów. Czysta henna nałożona na jasne włosy, trzymana całą noc, potencjalnie może od razu dać ciemny brąz bądź czerwień i ciemnieć w nadal w okresie następnych kilku tygodni.

• Na ciemnych, mysich blondach oraz na rudym: ciemny, ciepły brąz, wiśnia i burgund

• Na ciemnym brązie: ciemniejsze brązy, burgund, czerwone wino

• Na czarnym: lekkie ocieplenie koloru

Tę hennę z powodzeniem można stosować nie kwaszoną - jest bardzo trwała nawet w takiej formie. Polecam tę metodę jedynie osobom, które nie są zainteresowane przewidywalnością koloru bądź wrażliwcom, których kwaśne dodatki podrażniają. Nie kwaszona nada się też z powodzeniem jako pierwszy etap przy hennowaniu dwuetapowym bądź pod mieszanki z katamem i indygo.

Budowanie koloru Miksohenną

Każda henna nakładana wielokrotnie na całe włosy w postaci czystej, kwaszonej bądź nie kwaszonej, z czasem nabuduje się do brązu a potem do burgundu. Jeśli interesują nas rudości, mieszamy hennę z cassią. O tym jak hennować na rudo TUTAJ.

Jeśli zaś interesują nas kasztany, brązy, czerwienie bądź winny burgund, nakładamy czystą hennę aż do momentu, kiedy utrafimy w kolor jaki nas interesuje. Wtedy przestajemy hennować całe włosy i hennujemy jedynie odrosty. O tym jak hennować czystą henną na brązy TUTAJ, a o tym jak na czerwienie TUTAJ.Sposobu na brąz bądź na czerwień używamy też przy hennowaniu dwuetapowym, na pierwszy etap.

 

Dodatki

 Na zdjęciach możecie obejrzeć efekty czystej Miksohenny z określonymi dodatkami na włosach jasny blond. Jeśli czarujemy takie kolory na włosach innych niż siwy bądź jasny blond, koniecznie trzeba mieszać z cassią! Ta henna jest naprawdę bardzo mocna.

Na próbkach widzicie efekty Miksohenny+dodatku(ów) odstanych razem przez 12h a następnie trzymanej na włosach 4 godziny. Zdjęcia zrobione kilka dni po spłukaniu pasty.

• Dodatki kwaśne na odcienie rudości: rokitnik, acerola, dzika róża, kwasek cytrynowy

• Dodatki nie kwaśne, na odcienie rudości: astaksantyna (na zdjęciach podpisana jako hem), berberys (efekty TUTAJ)

   

• Dodatki kwaśne na odcienie brązów oraz czerwieni: Cream of tartare (COT), ekstrakt z granatu, amla, czarny bez (ja używam świeżego, ale suszony też pewnie da radę).

• Dodatki nie kwaśne na odcienie brązów oraz czerwieni: pu-erh (ta z linka nie jest czysta... ale składowo pod czerwień wygląda super), susz z głogu, krokosz barwierski.

Dodatki użyte w testach pochodzą w większości z Hurtowni Przypraw Rafex - naszego dystrybutora w Polsce, w tekście są podlinkowane bezpośrednio do sklepu online. Jeśli są w formie nie zmielonej, można, tak jak ja, wrzucić je do blendera. Senes też miałam z Rafexu, ale efekty będą bardzo podobne przy użyciu każdej dobrej cassi, senny czy senesu. Bardzo was uczulam, jeśli budujecie rudości na włosach ciemniejszych niż jasny blond, koniecznie trzeba mieszać z cassią, senną bądź senesem. Jeśli tego nie zrobicie kolor szybko nabuduje się do brązu.

Do hendigo oraz katam-digo użyłam henny nie kwaszonej. Odstawiłam ją na 12h, poczym dodałam zioła ochładzające kolor. Na próbkach trzymane były 3 godziny. Użyłam mocnego miksoindygo z 2019 oraz katamu z firmy Yumi Shop z 2018 (amazon). 

 

Żywotność barwnika Miksohenny

 

Henna puszcza na dobre już po 6 godzinach, ale najlepsze efekty dała u mnie w testach przy odstaniu minimum 12 godzin.

Próbowałam ją też, z czystej ciekawości, “ubić”, odstawiając na absurdalnie dużą ilość czasu. Nie udało się, po 96 h nadal mocno barwi. Efekt widać na próbce poniżej.

Hennę można też przyrządzić w wersji szybkiej - metodą piekarnikową.

➯ Przygotuj pastę z dodatkami, włóż do żaroodpornego naczynia, nakryj naczynie folią aluminiową. Naczynie włóż do piekarnika z dobrej jakości termometrem i nastaw piekarnik na 80 stopni Celsjusza. Gdy temperatura “dobije” do 80 stopni C, wyłącz go nie otwierając drzwiczek i zostaw tam pastę na 2-3 godziny. Po tym czasie henna jest gotowa do użycia.

Mehandi

 Dzięki dużej zawartości lawsonu oraz perfekcyjnie pudrowej konsystencji, henna nada się do robienia tatuaży mehandi oraz piegów na twarzy. Przed rozrobieniem pasty dobrze jest ją przesiać przez sitko bądź szmatkę, ponieważ ma tendencje do lekkiego zbrylania się z powodu dużej zawartości cukru.

 

MIKSOINDYGO

 

Zapach

Według mnie dość delikatny, jak na indygo, raczej słodki, ziołowy, nie narzucający się.

PROTIP: Jeśli nie lubimy zapachu ziół farbujących warto do mieszanki dorzucić łyżkę czy dwa budyniu w proszku. ;-)

 Konsystencja

Dobrze zmielone indygo, bez zanieczyszczeń. Konsystencja lekka, piankowa.



UWAGA 💣💣💣 Miksoindygo, tak jak każde indygo rozjaśnia się na zielono. Może też, jak każde indygo, strzelić glona na włosach farbowanych bądź rozjaśnianych, jeśli nie mamy na nich podkładu z henną. Włosy farbowane bądź rozjaśniane należy farbować dwuetapowo, jeśli chcemy użyć indygo.

Trwałość

Miksoindygo posiada bardzo mocny i trwały barwnik, ponieważ jest świetnej jakości oraz jest bardzo świeże. Nie spłukało się, w przypadku hendigo, które tak lubi mój mężczyzna, nawet w starciu z dwoma tygodniami intensywnego taplania w oceanie i tropikalnym słońcem.

Żywotność barwnika

Na zdjęciach poniżej można zaobserwować, jak rozwija się barwnik po określonym czasie od rozrobienia.

Hendigo

Dla przykładu przygotowałam dla was testy hendigo, bez podkładu z henny, na włosach złoty blond. Wszystkie testy zawierają Miksohennę, która była odstawiona na około 20 godzin, na amli. Po odstaniu do henny zostało dodane Miksoindygo w odpowiednich proporcjach.

Zdjęcia poniżej zostały zrobione po 48 godzinach  (czas na utlenienie się barwnika we włosie). O tym jak przygotować hendigo znajdziecie TUTAJ. O tym jak przygotować indygo TUTAJ.  Jeśli szukamy opcji na jaśniejszy, delikatniejszy brąz, zaglądamy do posta o trójskładnikowym hendigo. Do stworzenia testów w TYM poście było wykorzystane Miksoindygo i Miksohenna.

Krótkie indygo

Na koniec mam dla was technikę, którą bardzo lubię, ponieważ nie jest czasochłonna ani pracochłonna. Czyli nakładanie czystego indygo na krótko na włosy już hennowane bądź hennowane z cassią na jasny rudy. Cel zabiegu - ochłodzenie koloru, pokrycie rudych siwków bądź przyciemnienie.


Sprawa jest prosta, potrzebujemy mocnego świeżego indygo, które łapie szybko. Rozrabiamy i nakładamy na głowę. Na całość włosów bądź na partie, które sprawiają nam kłopoty. Kolory wychodzą śliczne.



Jak przeprowadzić hennowanie dwuetapowe znajdziecie TUTAJ.


Umyłam też próbki w płynie do mycia naczyń, żeby zobaczyć, jaka jest trwałość takiego procesu. Na włosach, których ja używam do testów nie zaobserwowałam zmywania się barwnika.

Podkłady:  

 

 I efekty po krótkim indygo na podkładach.

A tu mały eksperyment - czy pierwszy etap (hennowy) można zastąpić senesem bądź cassią? Nie można ;-) Efekty poniżej. No, chyba że ktoś celuje w zielonkawy, stalowy kolor. Swoją drogą, bardzo interesujący.

        

Dajcie znać, jak wam się podoba. :-)